Później niż można było się tego spodziewać, ale w końcu czat znika ostatecznie z aplikacji Facebooka. O planowanych zmianach pisaliśmy już w kwietniu, rozważając plusy i minusy tej decyzji. Już oficjalnie wiadomo, że w przeciągu kilku dni wszyscy użytkownicy zostaną zmuszeni do instalacji Facebook Messengera. Do tej pory zmiany były wprowadzane stopniowo, dlatego część użytkowników już od dawna nie jest w stanie korzystać z funkcji czatu, niemniej jednak w pewnych przypadkach było to możliwe.

W oświadczeniu Facebooka przytoczonym na TechCrunch czytamy, że w przeciągu kilku dni, największy serwis społecznościowy będzie dalej zawiadamiał użytkowników, że jeżeli ci chcą wysyłać i odbierać wiadomości na Facebooku, to muszą zainstalować aplikację Messenger.

Dwie aplikacje

Twórcy popularnej, mobilnej aplikacji do czatowania tłumaczą własną decyzję chęcią rozwoju Facebooka i aspiracjami uczynienia z Messengera najlepszego komunikatora mobilnego na świecie. W dodatku od paru miesięcy główny konkurent – WhatsApp – jest w rękach Facebooka, wobec czego perspektywa zdominowania sektora mobilnych komunikatorów nie wydaje się ani trochę zagrożona. Oddzielenie funkcji wysyłania wiadomość ma także poprawić wydajność aplikacji Facebooka, a sam Messenger sprawuje się ponoć całkiem nieźle i łatwiej radzi sobie z wymianą wiadomości. Kłopot w tym, że na wielu telefonach aplikacja mocno obciąża pamięć systemową i spowalnia działanie procesora. Wreszcie nie każdy lubi korzystać z dwóch aplikacji, gdy można mieć jedną.

Facebook Messenger od niedawna dostępny jest również na iPada. Aplikację na urządzenia z iOS i Androidem można pobrać, klikając w ten link.