reklama
Sonda Marka Mahaneya opublikowana na serwisie SocialTimes wskazuje, że korzystanie z YouTube do oglądania filmów w Internecie deklaruje niemal 70% użytkowników sieci. Przewaga nad drugim w stawce Facebookiem jest przytłaczająca, wynosi ponad 40% (Facebooka wymienia nieco ponad 27% pytanych). Trzeci na liście jest Netflix (24,5%). Z tego serwisu korzystają głównie ci, którzy płacą za oglądanie materiałów filmowych w sieci. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że również Google, będący właścicielem YouTube, wprowadził niedawno opłaty dla użytkowników serwisu. Objęto nimi korzystanie z internetowej “wypożyczalni” filmów. To odpowiedź na pojawienie się na rynku właśnie takich portali jak Netflix, oferujących dostęp do pełnometrażowych filmów w wysokiej jakości za opłatą.
Niewykluczone, że swoją pozycję na tym rynku będzie chciał wzmocnić Facebook. Niekwestionowany lider wśród social mediów ma podobno w planach wprowadzenie własnej przeglądarki co byłoby otwarciem nowego etapu rywalizacji z Google. Być może także na polu online video będziemy świadkami zaciekłej rywalizacji 2-óch gigantów z Doliny Krzemowej.