
reklama
Od września bieżącego roku za komunikację Tesco w mediach społecznościowych odpowiada agencja Adv.pl. To nie ona jednak jest sprawcą weekendowego zamieszania. Tesco dało szansę wykazania się agencji Pride&Glory, która przetarg przegrała. Poniższy wykres przygotowany przez Brand24 pokazuje wzrost w wyszukiwaniach frazy “tesco” spowodowany pojawieniem się nowej odsłony Henia. Można powiedzieć, że mechanizm reklamy wirusowej zadziałał w tym przypadku modelowo. Zachęcający tytuł reklamy, poczucie humoru, odwołanie się do znanego przez większość internautów motywu i odrobina kontrowersji wystarczyły, by Tesco zaistniało w świecie internetowych społeczności.
Tesco, które dotychczas prezentowało bohaterów swoich reklam jako sympatycznych, trochę roztargnionych pracowników hipermarketu, tym razem postanowiło pokazać ich tajemnicze oblicze i zbudować przekaz dla internautów. Personifikacja marki to częsty zabieg stosowany w celu budowy świadomości marki i skracania dystansu pomiędzy nią a konsumentem (np.: Mały Głód, Serce i Rozum). W tym przypadku Tesco poszło o krok dalej. Puszczając oko do konsumenta, pokazało że ma poczucie humoru, potrafi bawić się kontekstem popkulturowym i jest gotowe na dialog. Tesco doskonale zdaje sobie sprawę, że jako marka masowa powinna budować przekaz do jak najszerszej grupy odbiorców, również do internautów. Może czas na nową odsłonę Krysi?