Serwis AllFacebook poinformował o tym, że coraz trudniej jest przebić się administratorom fan page’ów ze swoimi treściami. Okazuje się, że są one widoczne dla ledwie 17% fanów! To zaledwie co szósty „lubiący” daną stronę. Tak wynika z analiz przeprowadzonych na 4 000 stron. Badano zarówno „zasięg”, jak i „wrażenia”. Wyższy jest zawsze ten drugi współczynnik, gdyż pierwszy z nich oznacza w istocie liczbę unikalnych użytkowników, którzy chociaż raz zobaczyli dany wpis. Z kolei liczba „wrażeń” to iloczyn „zasięgu” i poziomu częstotliwości z jaką przeciętny fan widzi konkretną treść.

Fani widzą coraz mniej

Jeszcze bardziej niepokojący może być spadek liczby wrażeń przypadających na statystycznego fana. Jeszcze w czerwcu 2011 roku na każdego przypadało niemal 1 wrażenie, obecnie ten poziom spadł już do 0,41. To może oznaczać dwie rzeczy – albo content administratorów dociera do coraz mniejszej liczby fanów, albo też znacząco spadła częstotliwość z jaką każdy fan widzi określoną treść. Powyższe dane mogą zaskakiwać, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w omawianym okresie liczba unikalnych wizyt na Facebooku wzrosła o 18% (dane za Compete.com).

Kluczem jest ciekawa treść

Jaka jest więc przyczyna tego stanu rzeczy? Najpewniej zmiany w algorytmie EdgeRank, który jest „odpowiedzialny” za dobór treści ukazujących się w „Aktualnościach” każdego z użytkowników. A jak temu zaradzić? Przede wszystkim, trzeba dążyć do tego, by każdy kolejny wpis opublikowany na fan page generował jak największą liczbę „lajków” i komentarzy, bowiem automatycznie wpływa to na lepszy Edge Rank dla danego fan page. Z całą pewnością powinno to wpłynąć motywująco na administratorów i pobudzić ich kreatywność.

Co jeszcze? Warto rozważyć wykorzystanie narzędzi oferowanych przez Facebooka, takich jak chociażby reklamy, do tego, by zwiększyć ruch na fan page.