X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Facebook dla celebrytów: Autoryzacja profili oraz możliwość używania pseudonimów

Facebook dla celebrytów: Autoryzacja profili oraz możliwość używania pseudonimów

reklama


Weryfikacja autentyczności kont powinna przede wszystkim ucieszyć znane osobistości ze świata mediów, polityki czy sportu. Dzięki tej funkcji będą mogli zadbać o to, by facebookowicze wiedzieli który profil rzeczywiście należy do nich, a nie jest jedynie własnością osoby podszywającej się lub też po prostu innej osoby o identycznym imieniu i nazwisku. Ten ruch jest naturalną konsekwencją wcześniejszego wprowadzenia przez Facebooka przycisku subskrypcji, który miał sprawić, że politycy, dziennikarze i sportowcy porzucą Twittera właśnie na rzecz „fejsa”. Dzięki niemu Facebook umożliwił „asymetryczną interakcję”, charakterystyczną dla Twittera. W skrócie – nie trzeba być znajomym danej osoby, by jej publiczna aktywność wyświetlała się w naszych aktualnościach, bowiem wystarczy kliknąć w przycisk „Subskrybuj” znajdujący się na profilu osoby spoza grona naszych znajomych. Teraz subskrybenci (teoretycznie, o czym za chwilę) będą mieli większą pewność, że obserwują właściwą osobę.

fot.: TheNextWeb.com

Oczywiście, nowa funkcja nie będzie ogólnodostępna. Odpowiednie powiadomienia od Facebooka mają otrzymać osoby posiadające sporą liczbę subskrybentów, nie będzie bowiem możliwości wystosowania prośby do administratorów serwisu. W celu autoryzacji konta, jego właściciel będzie musiał przesłać skan lub zdjęcie swojego dokumentu tożsamości, który zostanie usunięty zaraz po zakończeniu procedury weryfikacyjnej.

fot.: TheNextWeb.com

Po pomyślnym zakończeniu weryfikacji niektórzy właściciele autoryzowanych profili otrzymają dodatkowo możliwość używania pseudonimu. Oczywiście dotyczyć to będzie wyłącznie tych, którzy w powszechnej świadomości funkcjonują pod pseudonimami. Będzie je można umieścić w profilu na 2 sposoby: w nawiasie po prawdziwym imieniu i nazwisku, bądź też jako wyłączna „nazwa” profilu. Krótko mówiąc, profil Stinga mógłby wyświetlać się jako „Gordon Sumner (Sting)”, bądź też po prostu jako „Sting”. Dzięki możliwości wprowadzania pseudonimów łatwiej będzie również wyszukiwać takie osoby w wyszukiwarce. Oczywiście każdy wniosek będzie rozpatrywany przez Facebooka indywidualnie.

Inną korzyścią jaką odnieśliby właściciele takich kont byłoby lepsze wyeksponowanie wśród osób polecanych do subskrybowania przez facebookowy algorytm.

Co ciekawe i nieco zaskakujące przy zweryfikowanym profilu nie będzie żadnej informacji w postaci odznaki czy plakietki świadczącej o autentyczności profilu, jak to ma miejsce w przypadku autoryzowanych kont na Twitterze i Google+ . Ciężko więc nam zgadywać na ile facebookowicze będą mogli być pewni, że znaleźli właściwą osobę.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail