reklama
Badania przeprowadzone przez firmę Janrain objęły 365 tysięcy stron znajdujących się w Sieci. Wynika z nich, że 45% ogólnej liczby społecznościowych zalogowań wygenerowali użytkownicy Facebooka, a 31% ci posiadający konto Google. Na dalszych miejscach znalazły się Yahoo, Twitter i Microsoft.
Pomimo tak doskonałego wynika Facebooka, wart odnotowania jest niewielki spadek jaki odnotował w obszarze e-commerce (z 49% do 43%). To i tak nic w porównaniu z wielką zapaścią jaka stała się udziałem Yahoo na przestrzeni ostatnich 3-ech lat. Z kolei Google nieco zwyżkuje – udział firmy z Mountain View w tym „rynku” wzrósł w porównaniu do ostatniego kwartału 2011 roku o 2%. To zapewne efekt intensywnego promowania G+ .
Przewaga Facebooka jest większa w przypadku mobilnego internetu. Tutaj niemal dokładnie połowa użytkowników loguje się na stronach poprzez facebookowe konto. Udział Google jest wyraźnie mniejszy – 25%. Integracja z iOS5 przyniosła z kolei korzyści Twitterowi, gdyż na tym polu mikroblog wyprzedza już wyraźnie Yahoo (o 5%).
Proporcje odwracają się nieco jeśli chodzi o udostępnianie treści ze stron. Tutaj głównym rywalem Facebooka jest właśnie Twitter. Yahoo, LinkedIn i MySpace pozostają daleko w tyle, a o Google+ nikt nawet nie słyszał w tej klasyfikacji.