reklama
„Palenie jest słabe!”
Jako przykład służyć tu może kampania „Palenie jest słabe”, która wciąż cieszy się sporym powodzeniem na Facebooku. Inicjatorem i realizatorem kampanii jest Stowarzyszenie MANKO przy wsparciu finansowym Ministerstwa Zdrowia. Kampania została przeprowadzona w pięciuset gimnazjach w pięciu województwach.
Całe przedsięwzięcie obejmowało wymyślenie i stworzenie identyfikacji wizualnej, zaprojektowanie strony www, gry mobilnej, zaproponowanie i zaplanowanie działań na Facebooku, opracowanie programu edukacyjnego dla szkół, przeprowadzenie konkursu foto-wideo, realizacja spotu z udziałem Ambasadorów kampanii oraz zaprojektowanie elementów graficznych niezbędnych do przeprowadzenia kampanii offline w gimnazjach. Całościowy projekt kampanii wraz z jej nazwą i narzędziami opracowany został przez Stowarzyszenie MANKO, które odpowiedzialne było także za realizację. Za stworzenie identyfikacji i komunikacji wizualnej odpowiedzialna była krakowska Agencja Interaktywna – Dignitally.
Dignitally, wychodząc z założenia, że tylko efektywne działania mają sens, wymyśliła i stworzyła postać Free Man’a – brand hero kampanii. Co było tego intencją? Aby przede wszystkim skutecznie dotrzeć do grupy docelowej oraz ułatwić gimnazjalistom identyfikację z tematyką kampanii. Innym trafionym pomysłem było zaangażowanie rozpoznawalnych i lubianych przez gimnazjalistów osób takich jak m.in.: wokalista Rafał Brzozowski, prezenterka telewizyjna Paulina Sykut-Jeżyna czy kajakarz Piotr Kuleta, które wzięły udział w spocie reklamowy i przekonywały, że palenie jest zwyczajnie słabe. Jednak podstawowym i najbardziej efektywnym narzędziem okazał się Facebook, a absolutną receptą na sukces – umiejętne wykorzystanie możliwości, jakie daje.
Po co to wszystko?
Cel kampanii „Palenie jest słabe” był oczywisty: dotrzeć do jak największej liczby gimnazjalistów i skutecznie wyperswadować im palenie. Zanim jednak pierwotne zamierzenie zostało osiągnięte, koniecznym było, aby o całym przedsięwzięciu dowiedziało się jak najwięcej osób. To proste – przyrost popularności powoduje… jeszcze większą popularność! Jeden „like” pociąga za sobą kolejne.
Cel celem, ale jak go osiągnąć?
I tutaj na scenę wkracza Facebook. Podstawowym działaniem stało się określenie targetu, wyznaczenie treści, które cechują się wysoką efektywnością oraz zbudowanie strategii ich dostarczania na określony czas.
I tak właśnie powstał Free Man’a – brand hero, za pomocą którego komunikowano się z odbiorcami na profilu facebookowym i który pojawiał się we wszystkich materiałach związanych z kampanią. „Jestem młody, ambitny i żywiołowy. Podjąłem wyzwanie, by zbawić świat przed dymem tytoniowym!” – mówi sam o sobie. Kreacja uformowana przez Dignitally okazała się skuteczniejsza i bliższa odbiorcy niż ogólnoinformacyjne profile facebookowe. W krótkim czasie Free Man zdobył ponad 46 000 like’ów!
Sprawdź się – quiz
Ale to nie wszystko. Na Facebooku pojawił się również specjalnie przygotowany przez agencję quiz i konkurs. Quiz edukacyjny „Sprawdź swoją asertywność” miał charakter wirusowy, a jego wyniki – zamieszczane na profilach osób, które wzięły w nim udział – dodatkowo nadawały akcji rozgłosu.
Stwórz foto-wideo – użyj aplikacji!
Żeby zachęcić gimnazjalistów do polubienia fanpage’a oraz zapoznać ich z główną ideą kampanii, organizatorzy przeprowadzili konkurs foto-wideo, który miał na celu zaangażować całą społeczność uczniowską. Pomysł, aby prace zamieszczane były samodzielnie przez uczniów na dedykowanej aplikacji facebookowej był strzałem w dziesiątkę. Za stworzenie i realizację aplikacji odpowiadało Dignitally . Aplikacja miała ona bezpośredni związek z konkursem, polegającym na nakręceniu w zespole 3-5 uczniów 60-sekundowego filmiku lub przygotowaniu fotografii, która potwierdzałaby tezę, że „Palenie jest słabe”. Aplikacja dawała możliwość umieszczenia prac w jednym miejscu – na Facebooku i służyła również do głosowania na zwycięzców w obu kategoriach. Żeby jednak wybrać najlepszą produkcję, trzeba było najpierw polubić fanpage. Efekt? 600 prac zgłoszonych do konkursu oraz wspomniane wcześniej ponad 46 000 fanów! To wymierny dowód na popularność tej kampanii w mediach społecznościowych i trafność podejmowanych decyzji.
Da się? Da się! Oni to wiedzą
Efekty kampanii są dowodem na to, że odpowiednio prowadzone społeczne kampanie mogą dotrzeć do niełatwej grupy odbiorców, jaką jest młodzież w wieku 13-16 lat, i narobić trochę szumu na Facebooku. Nie trzeba kontrowersyjnych akcji. Potrzebne są pomysły, odpowiednie narzędzia, celowe działania i przemyślany plan. Jednym słowem potrzebna jest grupa ludzi, którzy znają się na rzeczy i wiedzą jak to zrobić.
- argh