X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Urugwajski wampir hitem internetu

Urugwajski wampir hitem internetu

reklama


Miesiąc przed rozpoczęciem piłkarskiego Mundialu w Brazylii cały Urugwaj wstrzymał dech w piersiach – kontuzji kolana doznał Luis Suarez, największa gwiazda Urusów. Napastnik Liverpoolu zdołał wyzdrowieć na drugi mecz mistrzostw, w którym Urugwaj mierzył się z Anglią. Po meczu Suarez był na ustach wszystkich – Suarez pogrążył dumnych „Synów Albionu”, strzelając im 2 gole (Urugwaj zwyciężył 2:1) i w praktyce pozbawiając ich szans na awans (które stracili bezpowrotnie po porażce Włochów z Kostaryką).

Z piekła do nieba i… z powrotem

Minęło ledwie kilka dni, a Suarez znów jest na ustach wszystkich. We wczorajszym meczu, w którym ważyły się losy awansu z grupy D, Urugwaj ponownie okazał się lepszy od europejskiego rywala. Tym razem padło na Włochów (1:0). Największy gwiazdor reprezentacji „Urusów” nie wsławił się jednak zdobyciem zwycięskiego gola. Otóż chwilę przed strzeleniem jedynej bramki przez Urugwaj doszło do niecodziennej (teoretycznie) sytuacji w polu karnym Włochów – Suarez ugryzł włoskiego obrońcę Giorgio Chielliniego. Całego zajścia nie zauważył arbiter wczorajszego spotkania, stąd dalsza obecność na boisku reprezentanta Urugwaju. Obecnie śledztwo w sprawie prowadzi FIFA i można się spodziewać ukarania niesfornego piłkarza.

Recydywista

U miłośników piłki nożnej całe zajście z pewnością wywołało uczucie deja-vu, choć dla pozostałych może to być lekkim szokiem. Suarez już wcześniej bowiem „zasłynął” z gryzienia swoich rywali. Po raz pierwszy zdarzyło mu się to na boiskach holenderskiej Eredivisie, kiedy reprezentował jeszcze barwy Ajaxu Amsterdam. Po kilku latach sytuacja się powtórzyła, tyle że już w Anglii, gdzie Suarez gra do dziś, broniąc barw Liverpoolu.

Oczywiście nie mogło zabraknąć błyskawicznej reakcji internautów na to zdarzenie. Internet zalały różnej maści grafiki czy memy. Jak widać na poniższych obrazkach, użytkownicy internetu bardzo humorystycznie podeszli do całej sprawy. Co charakterystyczne, temat bardzo szybko podjęły również marki.

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Meme Center

fot. Meme Center

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Kwejk

fot. Kwejk

fot. Facebook.com/suarezilla

fot. Facebook.com/suarezilla

fot. Facebook.com/BarioMalotelli

fot. Facebook.com/BarioMalotelli

fot. Facebook.com/BarioMalotelli

fot. Facebook.com/BarioMalotelli

fot. quickmeme

fot. quickmeme

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail