X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Wady płatnego zasięgu na Facebooku? Zaangażowanie użytkowników…

Wady płatnego zasięgu na Facebooku? Zaangażowanie użytkowników…

reklama


Majowa odsłona Sotrender Research Insight została poświęcona jednemu z tych zagadnień, które z całą pewnością najbardziej dają się we znaki prowadzącym fanpejdże, a mianowicie zasięgowi treści i zaangażowaniu, jakie generują.

Płacić czy nie? – przed tym dylematem codziennie stają tysiące administratorów facebookowych profili. Od dłuższego czasu Facebook sukcesywnie „modyfikuje” algorytm odpowiedzialny za filtrowanie treści wyświetlanych na naszych News Feedach, co w praktyce oznacza, że średnie zasięgi postów co jakiś czas spadają. W efekcie marketerzy zmuszeni są do inwestowania coraz większych środków w promowane wpisy po to, by w ogóle dotrzeć do swoich fanów. Wzrost zasięgu to jedno, jednak wielu markom bardziej zależy na określonym poziomie zaangażowania. Zależności między tymi dwoma miernikami sukcesu na Facebooku przyjrzeli się analitycy Sotrender. Do jakich wniosków doszli?

Wakacje? Tylko nie to!

Badaniu poddano 1083 polskie profile, każdy z liczbą fanów wynoszącą co najmniej 1000 fanów. Autorzy badania przyglądali się zmianom w poziomie zaangażowania użytkowników na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

Okazuje się, że okres wakacji zdecydowanie nie jest najlepszy czasem dla marketerów, co zresztą nie powinno specjalnie dziwić. Tak było 2 lata temu, tak było również w ubiegłym roku. Ciężko zatem oczekiwać, by w tym roku miało być inaczej.

fot. Sotrender

fot. Sotrender

Zasięg rośnie, ale…

Sotrender odnotowuje ponadto, że od kwietnia br. konsekwentnie maleje zaangażowanie, mimo że od lipca 2013 r. cały czas wzrastało. Skąd odwrócenie trendu? W celu uzyskania odpowiedzi zbadano efektywność 80 tysięcy wpisów opublikowanych na ponad 650 fan page’ach w okresie od grudnia 2013 r. do maja 2014 r. Wyniki mogą być teoretycznie nieco zaskakujące, bowiem od lutego da się zaobserwować wzrost zasięgu (średnio o 5%), jednak to w prostej linii efekt płatnej promocji postów. Na przełomie stycznia i lutego po raz pierwszy płatny zasięg przewyższył zasięg organiczny, co można uznać za symboliczny wręcz moment w dziejach polskiego Facebooka.

Zaangażowanie nie do kupienia?

W parze ze wzrostem zasięgu nie poszedł jednak wzrost zaangażowania, a wręcz przeciwnie – facebookowicze coraz rzadziej wchodzą w interakcje z treściami. Jak wynika z analiz Sotrender, to zasięg wirusowy, a w drugiej kolejności organiczny są największymi „generatorami” zaangażowania w ujęciu efektywnościowym (tj. w przeliczeniu na każdy 1000 użytkowników, którym wyświetlono danego posta). Niemniej, zasięg wirusowy wypada zdecydowanie najsłabiej jeśli chodzi o odsetek liczby fanów, do których treści docierają „wirusowo”.

fot. Facebook

fot. Facebook

Najwyraźniej płatna promocja nie okaże się lekiem na wszystkie bolączki administratorów facebookowych profili. Z drugiej strony, ciężko oczekiwać, by samymi pieniędzmi można było kupić zaangażowanie użytkowników. Najwyraźniej w tej materii większe znaczenie nadal odgrywa sama treść i jej potencjał, a kupowanie zasięgu można potraktować jedynie jako użyteczny dodatek.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail