reklama
Bigos był na obiad, to może teraz budyń
Idąc za powiedzeniem, że „Polak głodny, Polak zły”, internauci postanowili nakarmić wyborców odpowiednią wiedzą kulinarną zanim zrobią to uprawnione do tego osoby po zakończeniu przedłużonej ciszy wyborczej. Aby jak najlepiej oddać emocje krążące wśród zwolenników i przeciwników kandydatów na prezydenta, najczęściej Andrzeja Dudę porównywano do budyniu, a Bronisława Komorowskiego do bigosu. Skojarzenia te związane są również z wypowiedzią nauczycielki pana Dudy, porównującej go do „budyniu z soczkiem malinowym” (ręka w górę kto chciałby mieć taką nauczycielkę), z kolei bigos to potrawa do której odwołał się pan Komorowski w czasie trwania swojej kampanii.
Co będą serwować w Pałacu Prezydenckim w Poniedziałek? #budyń #bigos #wyboryprezydenckie2015 #wybory pic.twitter.com/YeVJaBUzul
— MaxTV (@MaxTVTop10) maj 24, 2015
Na 20.30: 53 budyń, 47 bigos.
— Aleksandra Dyjak (@AleksandraDyjak) maj 24, 2015
Na bazarze z 19 minimalnie drożeje Budyń – po 53,6 zł. Bigos po 46,4 zł
— Marcin Pieńkowski (@MPienkowski) maj 24, 2015
Na grilla to lepsza podwawelska czy myśliwska?
Te porównania są już nieco łatwiejsze do rozszyfrowania, bo Andrzej Duda pochodzi z Krakowa, z kolei Bronisław Komorowski i jego łowieckie zacięcie jak ulał pasowało internautom do kiełbasy myśliwskiej.
Czekając pozwolę sobie podać, że w #Chicago Podwawelska za 11 211, a Myśliwska jedynie po 1 171. Potwierdzone info. #czasdecyzji #wybory
— Aleksandra Golec (@aemgie) maj 24, 2015
19.00
podwawelska – 53zł
myśliwska – 47zł
Chyba pozamiatane.
— Szymon Röhrig (@RohrigSzymon) maj 24, 2015
A po wynikach…
To, co działo się po oficjalnym ogłoszeniu wyników, u jednych wywoływało uśmiech, u innych złość i jak to bywa, u innych zupełnie zero reakcji. Pojawiło się mnóstwo memów obrazujących to, co część społeczeństwa myśli na temat nadal urzędującego oraz nowo wybranego prezydenta, choć pojawił się również interesujący i dość prowokujący tweet dla tych, którzy przyszłości w tym kraju już nie widzą…
Pamiętajcie z Modlina najtaniej…
— Warsaw/ModlinAirport (@WMI_Airport) maj 24, 2015
Jak to jest z tą powagą?
To już nie pierwszy raz, kiedy z poważnego dnia w historii kraju, robi się bazar i cyrk. Bądź co bądź, cisza wyborcza ma sens i powinna być przestrzegana. Pomimo tego, że teoretycznie tak się dzieje, praktyka i życie pokazuje jak jest naprawdę. Sposób na „obejście” prawa zawsze się znajdzie, a wraz z upływem czasu możemy oglądać coraz to bardziej kreatywne widowisko z tym związane. Co ciekawsze, coraz rzadziej nas to drażni i irytuje, a coraz częściej po prostu bawi i śmieszy. Nie bez przyczyny pojawiają się też sugestie, że czas skończyć z ciszą wyborczą, która dla wielu stała się absurdem i karykaturą. A Wy co myślicie na ten temat?