X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Dlaczego portale społecznościowe wywołują u nas frustrację? (badanie)

Blisko połowa użytkowników odczuwa zazdrość, gdy ich znajomi otrzymują więcej polubień, a 45% przyznaje, że radosne zdjęcia znajomych z wakacji miały na nich negatywny wpływ. Dlaczego portale społecznościowe wywołują u nas takie emocje?

Dlaczego portale społecznościowe wywołują u nas frustrację? (badanie)fot. bank zdjęć shutterstock.com

reklama


Portale społecznościowe powstały jako sposób na utrzymanie kontaktu ze znajomymi i dzielenia się radosnymi wspomnieniami. Ich użytkownicy chętnie wrzucają treści multimedialne i wpisy dotyczące swojego życia, które mają pozytywny wydźwięk. Nie jest tak jednak zawsze. Kilka dni temu pisaliśmy o ciemnych stronach mediów społecznościowych. Znajdują się wśród nich m.in hejt, nękanie czy pozory anonimowości. Najnowsze badania wskazują na to, że u wielu osób portale społecznościowe wywołują negatywne uczucia, a główną rolę odgrywa tu obsesja zbierania “polubień”.

Kaspersky Lab przeprowadziło badanie na grupie 16 750 osób z całego świata. Wynika z niego, że większość z nas czuje przygnębienie lub smutek, gdy nie dostaje tylu “lajków” dla swojego posta, ilu oczekiwało, podczas gdy 42% twierdzi, że odczuwa zazdrość, kiedy ich znajomi dostają więcej polubień. Ponadto z badania wynika, że ludzie doświadczają zazdrości, kiedy mają wrażenie, na podstawie tego, co publikują inni na portalach społecznościowych, że ich znajomi wiodą szczęśliwsze życie.

Badanie ujawniło także frustrację, jaką przeżywa wiele osób korzystających z serwisów. Użytkownicy odwiedzają portale społecznościowe dla pewnych korzyści oraz po to, by poczuć się dobrze. Większość, bo aż 65% korzysta z nich, aby pozostać w kontakcie z przyjaciółmi i znajomymi, a 60% by przeczytać zabawne wpisy. Ludzie poświęcają też wiele czasu na stworzenie swojego profilu cyfrowego i wypełnienie go wszelkiego rodzaju pozytywnymi wspomnieniami, publikując rzeczy, które ich śmieszą (61%) i pokazując swoim sieciom znajomych, jak świetnie bawią się podczas świąt i wakacji (43%).

Blisko 3/4 badanych, bo aż 72% osób irytuje się z powodu reklam, które stały się bardzo nachalne i zakłócają ich komunikację online. Jednak przyczyny frustracji sięgają głębiej. Ludzie pragną, aby ich kontakty na portalach społecznościowych były źródłem dobrego samopoczucia, a gdy widzą posty swoich znajomych dotyczące wakacji, hobby czy imprez, często mają gorzkie wrażenie, że inni ludzie bardziej korzystają z życia niż oni sami. Na przykład 59% osób było nieszczęśliwych, gdy zobaczyło posty znajomych z imprezy, na którą nie zostali zaproszeni, natomiast 45% przyznało, że radosne zdjęcia ich znajomych z wakacji miały na nich negatywny wpływ. Ponadto 37% zadeklarowało, że patrzenie na własne radosne posty z przeszłości może wywołać w nich poczucie, że ich przeszłość była lepsza niż obecne życie.

Wcześniejsze badanie przeprowadzone na grupie prawie pięciu tysięcy osób, którego wyniki opublikowano w listopadzie ubiegłego roku, również ukazało frustrację użytkowników wywoływaną przez portale społecznościowe. 78% z nich przyznało, że rozważało całkowite porzucenie mediów. Wśród najważniejszych powodów znalazło się zmęczenie marnowaniem czasu (39%) i niezgoda na bycie monitorowanym przez gigantów technologicznych (30%). Jedynym powodem, który powstrzymuje te osoby, jest obawa o utratę swoich wspomnień cyfrowych, takich jak zdjęcia, oraz kontaktów z przyjaciółmi. Chociaż kwestia utrzymania kontaktu ze znajomymi może stanowić trudny problem do obejścia, prowadzone są prace nad rozwiązaniem, które pomoże ludziom zachować swoje cyfrowe wspomnienia.

Nasza relacja z portalami społecznościowymi zmieniła się w błędne koło. Chcemy odwiedzać ulubiony portal, aby dzielić się z wszystkimi znajomymi pozytywnymi rzeczami, które dzieją się w naszym życiu – bo to sprawia, że czujemy się dobrze – powiedział Jewgienij Czereszniew, dyrektor działu odpowiedzialnego za media społecznościowe, Kaspersky Lab. Prawda jest jednak taka, że w ten sposób postępują wszyscy użytkownicy, dlatego kiedy logujemy się na portalu społecznościowym, jesteśmy bombardowani zdjęciami i postami naszych znajomych, z których wynika, że świetnie się bawią. I wydaje się nam, że mają ciekawsze życie niż my. Łatwo zauważyć, dlaczego ludzie czują się w efekcie przygnębieni i dlaczego tak wiele osób rozważa całkowite porzucenie portali społecznościowych. Trudność polega na tym, że ludzie mają wrażenie, że znaleźli się w pułapce, ponieważ tak wiele spośród ich cennych wspomnień jest przechowywanych na portalach społecznościowych, a nie chcą stracić do nich dostępu.

Aby pomóc ludziom swobodnie decydować o tym, czy chcą dalej korzystać z portali społecznościowych, czy zrezygnować z nich bez utraty swoich cyfrowych wspomnień, Kaspersky Lab pracuje nad nową aplikacją – FFForget. Narzędzie to umożliwi stworzenie kopii zapasowej wspomnień z użytkowanych portali społecznościowych i przechowywanie ich w bezpiecznym zaszyfrowanym magazynie, dając swobodę opuszczenia dowolnego portalu społecznościowego w dowolnym momencie bez utraty swojej własności – życia cyfrowego. Premiera aplikacji FFForget została zaplanowana na ten rok.

Media społecznościowe, choć w zamiarze mają nam ułatwiać komunikację, wzbudzają w nas skrajne emocje. Dzielenie się szczęśliwymi chwilami nie zawsze jest odbierane tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Czujemy żal, bo wydaje nam się, że inni żyją lepiej. Zazdrość o popularność wpisów znajomych oraz pogoń za “lajkami” powodują, że jesteśmy sfrustrowani i zmęczeni tworzeniem naszego cyfrowego profilu, a radosne zdjęcia na tablicach innych nie zawsze wywołują w nas pozytywne uczucia.

Artykuł powstał na podstawie informacji prasowej Kaspersky Lab.

  • Fear of missing out. Sama się łapię na takich odczuciach siedząc na portalach społecznościowych. I zaczynam sobie zadawać pytania, czy media społecznościowe naprawdę są społecznościowe, skoro wychodzi na to, że służą w większości zaspakajaniu swojego ego.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail