reklama
W dniach 27-28 kwietnia, w Gdańsku, odbyła się V edycja Social Media Convent. W Europejskim Centrum Solidarności pojawiła się czołówka branży marketingowej i social media, która w ciągu tych dwóch dni poświęciła uwagę szeroko pojętemu zagadnieniu mediów społecznościowych. Na scenie pojawiły się taki osoby jak specjalista od kryzysów w social media, Monika Czaplicka, prezydent miasta Słupska, Robert Biedroń, Michał Sadowski z Brand24, mediafun, czyli Maciej Budzich, polscy twórcy z YouTube’a, czyli Karol Paciorek, Gimper, Naruciak i Poszukiwacz, a także przedstawiciele agencji VML Poland, Lubie To, Mediacom, Tailor Made PR oraz Feno. Nie zabrakło także gości z zagranicy – Hermione Way z Tindera, Iana Andersa Greya z Seriously Social czy Dani Beck z BuzzFeed. Oprócz maratonu wystąpień i konkursu Case Study Festival, odbyły się warsztaty z ekspertami takimi jak Wojciech Wawrzak czy Łukasz Żelezny. Zorganizowano także strefę wystawienniczą – Social Media EXPO – przeznaczoną dla projektów, które chcą pokazać swoje rozwiązania branży social media. Co warto zapamiętać z tego wydarzenia?
Największy kryzys w social media
Pierwszą prelekcją w ramach konferencji było wystąpienie Moniki Czaplickiej, właścicielki agencji Wobuzz, która opowiedziała o największym kryzysie social media ostatnich 5 lat, za jaki uważa… nas samych, czyli użytkowników internetu. Wskazała także pięć największych fuckupów w mediach społecznościowych: wpisy Żytniej, Prosiaki z Makro, Tatara z Sokołowa, oferta NC+ oraz chemikalia w wodzie Żywiec. Czaplicka wskazała, że kryzysy rodzą się z ludzkich błędów i nieodpowiednich, często emocjonalnych reakcji. Aby uniknąć problemów w komunikacji z odbiorcami ważne jest, aby dokładnie czytać wszelkie wypowiedzi, nie bać się przyznania do błędu i nie działać pod wpływem bodźców i chwili. Pomoże w tym zasada 8P, czyli przygotuj się (np. za pomocą mapowania), przeciwdziałaj, popraw się, przyznaj się do błędu, powetuj (pokaż, że Ci zależy), przeproś, działaj proaktywnie i Prosecco, czyli odejdź od komputera i ochłoń.
Kłamstwa i wizerunek w sieci
Julia Izmałkowa, założycielka Izmałkowa Consulting, opowiedziała o mediach społecznościowych z perspektywy psychologicznej. Według przedstawionych, jedno na siedem kłamstw jest odkrywane. 86 procent ludzi kłamie w swoim CV, a 98 procent na swoim profilu randkowym. W social media wszyscy jesteśmy kłamcami – kreujemy profile, które dają skrzywiony obraz naszego życia. Pokazują tylko X procent naszej osoby, to, kim chcielibyśmy być, a niekoniecznie jesteśmy, o czym często zapominamy.Możemy rozpoznać to nawet po… butach. Wyciąganie wniosków i informacji na podstawie zdjęć oraz publikowanych treści może wprowadzić nas w błąd, bo każdy stara się pokazać swoją jak najlepszą stronę. A prawdziwe życie to to, co dzieję się pomiędzy Snapchatem, pomiędzy zdjęciami, pomiędzy momentami.
Narzędzia zwiększające efektywność na Twitterze
Jak podkreślił Ian Anderson Grey z Seriously Social, czas “życia” jednego tweeta to 16 minut. Przeciętna marka detaliczna na Twitterze zyskuje ponad 821 wzmianek dziennie, a odpowiada zaledwie na 40 z nich. 60 procent robi to w przeciągu godziny, a średni czas to 1 godzina i 24 minuty. Dlaczego to tak ważne? Bo 76 procent użytkowników serwisu deklaruje, że są bardziej skłonni rekomendować marki, które wykazują się przyjazną obsługą. Co więc zrobić, aby zwiększyć efektywność naszych działań w serwisie? Mężczyzna zaprezentował kilka narzędzi, które będą w tym pomocne. Są to Missinglettr, SocialChamp, Agora Pulse, IFTTT, Zapier, Manage Flitter, Hashtagify oraz Ritetag. Jak radzi Anderson, nie możemy być jednostronnymi maszynami komunikacyjnymi – pamiętajmy o odpowiedziach na wzmianki, bo dzięki temu utrzymamy zaangażowanie naszych odbiorców. Możemy także wysłać naszym odbiorcom spersonalizowane, powitalne wideo, pytać ich co sądzą o naszych pomysłach, dodawać grafiki i używać gifów (posty z grafikami są 35% bardziej retweetowane).
5 etapów Social Media First
Grzegorz Borowiecki, CEO agencji Wunderteam, wskazał 5 etapów Social Media First, czyli inspirację (Real Time Marketing, komentarze), wyzwanie, insight (dla kreacjonistów – intuicja, dla ewolucjonistów – analiza danych), Big Idea oraz praca zespołowa. Porównał on social media do kopalni, w której czasem jest bardzo ciemno i potrzeba dobrego przewodnika. Prelegent zaznaczał także, że ważniejsze jest analizowanie danych aniżeli puste tworzenie kreacji, które zdobędą więcej lajków, bowiem nie same lajki i zaangażowanie są wyznacznikiem sukcesu, a sprzedanie produktu.
Lekcje na temat mediów społecznościowych
Łukasz Majewski z VML Poland przybliżył perspektywę social media i aktualnych technologii odwołując się do serialu Black Mirror. Dowiadujemy się, że nie wyłączymy internetu, że wszystko co robimy online pozostawia stały ślad, nie ocenzurujemy mediów społecznościowych, światem rządzi rozrywka, a my obejrzymy wszystko, a media społecznościowe nie czynią nas szczęśliwymi. Okazuje się, że nasz wizerunek online nie musi być zgodny z rzeczywistością, czarne reklamy są wszechobecne i wpatrujemy się w nie bez przerwy stając się niewolnikami technologii. Dziennie mamy aż 2516 kontaktów z telefonem, odbieramy 3000 komunikatów, a następnego dnia pamiętamy tylko 2 procent z nich. Staliśmy się niewolnikami powiadomień, a texpectation, czyli oczekiwanie na czyjąś odpowiedź na wiadomość stało się największym źródłem nadziei lub poczucia zawodu w erze nowych mediów. Majewski podzielił się także ciekawostką, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat “attention span”, czyli czas trwania koncentracji człowieka skrócił się o jedną trzecią i jest o sekundę niższy niż u złotej rybki. Stworzono nawet piramidę Maslowa 3.0, w której podstawę stanowi pełna bateria i zasięg Wi-Fi, a dopiero dalej są potrzeby fizjologiczne. Jakie lekcje powinniśmy więc wyciągnąć dla siebie? Ważne, abyśmy byli autentyczni, nie skupiali się tylko na liczbach, chronić swoją odpowiedzialność i być odpowiedzialnymi online. Nie zapominajmy, że trollowanie i hejt mogą naprawdę zabić, ale to nie technologia jest zła, bo to my nadajemy jej znaczenia.
Konferencja zgromadziła kilkuset uczestników, zarówno wieloletnich praktyków, jak i osoby rozpoczynające przygodę w branży social media. Zwycięzcą Case Studies Fetival została firma ROI Hunter, drugie miejsce zajęło radio Czwórka, a trzecie marka Zelmer. Uczestnicy wydarzenia pokazali, że social media to ogromne narzędzie zarówno w rękach narzędziach indywidualnym użytkowników, jak i marek, ale warto używać go rozsądnie, bo może nam zaszkodzić. Często zapominamy także o bezpieczeństwie, o tym, że nie pozostajemy anonimowi, zostawiamy ślady oraz, że nie wszystko co widzimy w sieci jest zgodne z rzeczywistością. Natomiast marki powinny uważnie słuchać swoich odbiorców, odpowiadać na ich potrzeby i podejmować działania, które ich zaangażują.
Portal Social Press był patronem medialnym wydarzenia.