X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Co warto zapamiętać z InternetBeta 2017?

Jakie informacje warto zatrzymać w pamięci po tegorocznej edycji konferencji? Dlaczego Millenialsi są starzy? Na czym opiera się transformacja cyfrowa? Jakie reguły wykorzystać przy tworzeniu kreacji? Prezentujemy relację z InternetBeta 2017.

Co warto zapamiętać z InternetBeta 2017?fot. facebook.com/InternetBeta

reklama


Tegoroczna edycja wyczekiwanej konferencji InternetBeta dobiegła końca. Blisko 90 prelegentów podzieliło się z uczestnikami wydarzeniami wiedzą teoretyczną i praktyczną na temat szeroko pojętego internet i biznesu, bieżących trendów oraz start-upów. Podczas pojedynczych wystąpień oraz paneli dyskusyjnych naświetlono istotne kwestie i problemy świata marketingu. Betę 2017 otworzył swoją prezentacją Mariusz Wesołowski, który opowiedział o tym, dlaczego nie warto mierzyć wszystkich swoją miarą. Podczas wydarzenia głos zabrali specjaliści oraz influencerzy, a wieczory uświetniły występy zespołu KROKI oraz Na Pełnej. Postanowiliśmy zebrać najważniejsze informacje z wystąpień i zaprezentować kilka „must know” po InternetBeta 2017.

Kreowanie reguł w kreacjach

Specjalista od prezentacji i robienia slajdów, Kamil Kozieł z PrezArt, opowiedział o dekonstrukcji i szukaniu struktur podczas tworzenia kreacji. Wskazał, że doświadczenia i wyjaśnienia to podstawa dobrej historii. Podkreślił on, że powinniśmy czerpać i używać schematów, ale nie kraść konkretnych pomysłów. Przytoczył przykłady wykorzystania narzędzi komediowych takich jak absurd, sarkazm, porównanie, odwrócenie, wyolbrzymienie czy puentowanie. Nawiązał także do pomysłu użycia występności, czyli robienia czegoś, czego nie możemy robić na co dzień, błędów poznawczych, podniesienia pytań, a także drabiny abstrakcji i porównań, które dają nam łatwość poznawczą. Przypomniał także, że w myśl algorytmu guru marketingu S U C C E S  S – literka U oznacza Unexpected, czyli nieoczekiwane, dlatego dobra kampania często opiera się na zaskakującym złamaniu schematów.

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

Sztuczna inteligencja w optymalizacji działań

Podczas tegorocznej Bety nie brakowało także prezentacji poruszających tematykę sztucznej inteligencji. Jarosław Królewski z Synerise rozważał o tym, jak AI zmienia zawody, branżę marketingową oraz życie codzienne. Uważa on, że sztuczna inteligencja stała się nowym koenzymem Q10 i pojawia się wszędzie. Szymon Szymczyk z Planet PR porównał wiarę w ogromny rozwój AI do religii. Zaś Tomasz Wesołowski z 2040.io zaprezentował, jak w przeciągu ostatniego roku od jego poprzedniej prezentacji na InternetBeta rozwinęła się sztuczna inteligencja. Algorytmy rozpoznające orientację seksualną, rozpoznające obrazy i treści, umożliwiające podmianę głosu w wideo czy tłumaczenie w czasie rzeczywistym to tylko kilka rozwiązań, jakie udało się wprowadzić.

Mainstreamowa transformacja

Krzysztof Sobieszek z Publicis Media opowiedział o tym, że w naszej głowie działają dwa systemy – storytellera i analityka. Ten pierwszy opiera się na szybkim, bezrefleksyjnym myśleniu, ceni sobie spójność i potrafi ignorować fakty nie pasujące do narracji. Analityk weryfikuje informacje, zawsze wątpi i dobrze odnajduje się w analizowaniu zmiennych. W jego prezentacji pojawiła się także mapa transformacji pokazująca, że proces ten może przebiegać w wielu kierunkach i dotyczy różnych organizacji. Jej głównym motorem napędowym powinny być nie technologie, a wspomniane doświadczenia konsumenta. To one okazują się największym wyzwaniem, co dowodzą wyniki badań – związane z talentami (41 procent), nadążanie za najnowszymi trendami (38 procent) i bariery organizacji wynikające z kultury (36 procent). Na podsumowanie Sobieszek apelował, aby zastępować historie transformacji, czyli rolę storytellera, analizowaniem tego procesu.

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

Zakazane w reklamie

Andrzej Garapich z perspektywy arbitra Rady Etyki Reklamy opowiedział o tym, w jaki sposób tworzyć reklamy, aby były zgodne z prawem. Podkreślał, aby unikać reklam skierowanych do dzieci, ostrożnie nawiązywać do atrybutów kobiecości i męskości. Uczulał, aby nie nawiązywać do wiary lub religii, które są tematem wrażliwym oraz, aby wykorzystywać elementy patriotyczne i narodowościowe ostrożnie i z wyczuciem. Zaznaczał, aby seks w reklamie był wykorzystywany tylko w działaniach dotyczących tej sfery życia, a nie np. myjni i warsztatów samochodowych, jak miało to wielokrotnie miejsce. Jedną z podstawowych zasad jest także to, aby nie kłamać. Więcej na ten temat przeczytacie już wkrótce w wywiadzie.

Snapchat w promocji wydarzeń

Maciej Budzich, Grzegorz Brożyna i Michał Serwiński, którzy obsługiwali Snapchata podczas tegorocznego Woodstocku opowiedzieli o trudach i znojach korzystania z tego medium podczas wydarzeń oraz wykorzystaniu formatu wideo w promocji eventów. Krótkie, koncepcyjne formaty służyły komunikacji zarówno z uczestnikami wydarzenia, jak i nieobecnymi zainteresowanymi tym, co dzieje się na terenie festiwalu. Wykorzystywali oni aplikację do informowania o pogodzie, sytuacji na polu namiotowym czy relacji z koncertów. Użytkownicy, którym nie udało się dotrzeć na wydarzenie chętnie wchodzili w interakcję z udostępnianymi  treściami. Pojawiały się jednak pewne problemy – możliwość bycia zalogowanym w aplikacji tylko przez jedną osobę, niecelowe przeplatanie się materiałów w przypadku próby udostępniania ich z kilku urządzeń czy wyłączanie się dźwięku. Według prezentujących krótkie formy wideo w promocji wydarzeń zaspokajają zarówno potrzeby odbiorców i zainteresowanych samym wydarzeniem, ale i sponsorów i partnerów, których można w ten sposób wypromować. Zaznaczyli oni także, że takie rozwiązania można przełożyć na Instagram Stories czy inne aplikacje oparte o krótkie formy wideo.

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

10 kroków do RODO

Przedstawiciele kancelarii Lubasz i Wspólnicy przedstawili, co należy poczynić już teraz w temacie RODO, które zostanie wcielone w życie 25 maja 2018 roku. Pierwszym krokiem jest świadomość, że zagadnienie to dotyczy zarówno małych, jak i dużych firm. Administratorzy danych powinni dokonać analizy danych i zastanowić się jakie obowiązki będą musieli w stosunku do tych danych wykonać. Niezbędna będzie też weryfikacja polityki informacyjnej i wdrożenie odpowiednich narzędzi. Konieczne jest także zastanowienie się, czy jesteśmy w stanie zrealizować politykę przenoszenia danych, prawo do bycia zapomnianym. Innym krokiem jest przygotowanie się na realizowanie obowiązków informacyjnych, a także weryfikowanie zgód i podstaw do przetwarzania danych. Administratorzy zyskają nowe obowiązki, będą musieli także wdrożyć procedurę wykrywania dokumentacja i notyfikowania naruszeń. Powołanie Inspektora Danych Osobowych, czyli ważnej funkcji w przedsiębiorstwie to kolejny element tego procesu. Konieczność samodzielnej oceny każdego z biznesu powoduje brak schematów, a więc większą ilość czasu, jaką powinniśmy przeznaczyć na różnego typu analizy i działania.

fot. M. Kuchta

Millenialsi są starzy

Redaktor naczelny Noizz.pl, Filip Połoska, uświadomił uczestników, że Millenialsi są już starzy. Wspominał, że młodzi ludzie uważają, że telefony nigdy nie służyły do dzwonienia, ekrany zawsze były dotykowe, muzyka i wideo nie są w plikach, internetu się nie włącza, a znajomych mają pod ręką cały czas. Podkreślał, że social media są do konsumpcji i komunikacji, nie do dzielenia się. Zaznaczał, że warto zrezygnować z myślenia o internecie jako przyczynie określonego funkcjonowania dzieci i młodzieży na rzecz myślenia o nim jako środowisku jego funkcjonowania. Szczególnie, że marki, które kształtują generację Z i wyznaczają trendy to YouTube, Netflix, Google, Xbox, GoPro, Playstation, Doritos oraz Nike. Młodzi konsumenci nie są tak aktywni na Facebooku, gdyż portal ma już 13 lat, są na nim ich rodzice, a nawet dziadkowie, a więc nie jest to miejsce, w którym mogą czuć się w pełni swobodnie. Profil portalu zmienia się ze względu na obecność różnych pokoleń czy relacje biznesowe, które powodują, że tracimy poczucie swobody w udostępnianych treściach. Snapchat jest dla nich trendsetterem, czerpią z niego inne firmy i aplikacje, a młodzi użytkownicy mogą angażować się. Internet jest dla nich naturalnym środowiskiem i zachowują się oni w internecie tak, jak w życiu.

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

fot. facebook.com/InternetBeta

Więcej informacji o konferencji: internetbeta.pl.
SOCIALPRESS jest stałym patronem medialnym InternetBeta od 2010 roku. 

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail