fot. twitter.com/mattnavarra

Wczoraj pisaliśmy o nowych funkcjach serwisów społecznościowych z okazji Halloween. Nie zabrakło tam Instagrama, który z racji amerykańskiego święta oferuje nowe filtry i maski w Stories oraz opcję Superzoom, która doda nutki grozy naszym treściom wideo. Wygląd jednak na to, że to nie koniec nowości w aplikacji. Serwis The Verge otrzymał potwierdzenie, że aktualnie trwają testy kolejnej funkcji aparatu w relacjach na Instagramie, nazwanej “Stop-Motion”, a TechCrunch donosi o nowym wyglądzie Stories na kanale głównym.

Stop-Motion

Nowe funkcja kamery, o której pisze The Verge, miałaby umożliwiać wykonanie długie serii zdjęć, które zostałyby zamienione przez aplikację w animowanego GIFa z elementem zatrzymania. Po zrobieniu wybranej ilości zdjęć i zakończeniu tego procesu, zyskalibyśmy dostęp do narzędzi edycji, w tym naklejek czy napisów. Po urozmaiceniu materiału moglibyśmy opublikować go w sekcji Stories.

Just checked and I also have the new Instagram Stories Stop-Motion feature pic.twitter.com/KAsEY34auC

— Matt Navarra 🎃 (@MattNavarra) 30 października 2017

Instagram decyduje się na różnego rodzaju eksperymenty, które pozwoliłyby użytkownikom aplikacji na tworzenie interesujących, zróżnicowanych treści. Wielkim sukcesem okazał się Boomerang, czyli zapętlona animacja, którą wykonamy zarówno za pomocą odrębnej aplikacji, jak i w ramach samego Instagrama. Wydaje się, że oficjalne wprowadzenie Stop-Motion także mogłoby wzbudzić w użytkownikach entuzjazm. Obecnie nie ma jednak pewności, że trafi ono na stałe do serwisu, gdyż dostęp do niego ma jednie grupa testowa. O jego losach dowiemy się z pewnością wkrótce.

Większe podglądy Stories?

To jednak nie koniec propozycji zmian od Instagrama. TechCrunch z kolei wspomina o znacznie większych podglądach Stories. Dotąd podczas przeglądania aktualności w aplikacji mogliśmy zobaczyć pasek, w którym podobnie jak u góry news feedu, znajdowały się okrągłe miniatury zdjęć profilowych użytkowników, którzy udostępnili swoje relacje. Wygląda jednak na to, że Instagram rozważa rozszerzenie zawartości tej sekcji i wprowadzenie kafelków z szybkim podglądem opublikowanych przez danego użytkownika treści.

Instagram Stories now takes up even more space in your feed with its snazzy redesign pic.twitter.com/Y0HovoJRI2

— Matt Navarra 🎃 (@MattNavarra) 28 października 2017

Jak możemy zauważyć na zrzutach ekranu udostępnionych przez osoby, które mają okazję testować to rozwiązanie, w tym Matta Navarę z The Next Web, pole to byłoby wówczas dwukrotnie większe, co mogłoby bardziej zwracać uwagę osób przeglądających aplikację i skłonić do odtworzenia relacji. Co istotne, firma deklaruje, że nie posiada narazie w planach zmiany głównego paska ze Stories w aplikacji, dotyczyłoby to więc tylko propozycji historii pojawiających się pomiędzy treściami. Jednak już same testy sygnalizują, że twórcy aplikacji mają świadomość zmieniających się potrzeb użytkowników i sympatii do znikających historii, dlatego chcą przyciągnąć do nich jeszcze większą uwagę. Powstaje jednak pytanie, czy instagramowicze chcieliby, aby zapoznawanie się ze zdjęciami i wideo na głównym kanale było przerywane innymi elementami.

Obie funkcje są obecnie w fazie testów, a ich wprowadzenie nie jest potwierdzone. Warto  jednak trzymać rękę na pulsie i wiedzieć, czego ewentualnie możemy wkrótce się spodziewać.