reklama
Badacze Facebooka prowadzą coraz to nowe badania, które mają na celu nie tylko rozwój portalu, ale i wszelkich innych, nowych rozwiązań. Tym razem opublikowano wyniki badań, w ramach których naukowcy przekształcają nieruchome fotografie i dostarczają zupełnie nowych doświadczeń konsumentom. Sprawiają oni bowiem, że obrazy przestają być statyczne, a trójwymiarowe i ukazując przy tym emocje.
Pamiętacie ożywające okładki gazetek i obrazy z Harrego Pottera, które nawet reagowały na odbiorcę? Zainspirowani tym badacze z Facebooka Michael F. Cohen i Johannes Kopf, a także Hadar Averbuch-Elor i Daniel Cohen-Or z Uniwersytecie w Tel Awiwie zaprezentowali publikację “Bringing Portraits to Life”.
Ruchome zdjęcia
Zaprezentowana przez nich metoda automatycznie generuje fotorealistyczne filmy, które pokazują różne emocje. Przy wykorzystaniu wideo o innej tematyce możliwe jest naśladowanie ekspresyjności i mimiki człowieka oraz przeniesienie jej na fotografię. Badania prezentują więc technikę automatycznego animowania nieruchomego portretu, który budzi się do życia i pokazuje różne ludzkie zachowania.
Interakcja z oglądającym
W przeciwieństwie do poprzednich prac, potrzebne jest tylko pojedyncze zdjęcie, które w dalszym etapie jest animowane za pomocą osnów 2D. Dzięki temu możliwe jest dodanie dynamiki detalom kojarzonym z wyrazem twarzy jak zmarszczki czy fałdki sugerujące zmianę odczuwanych emocji. Podstawą aplikacji jest tworzenie “reaktywnych profili”, w ramach których osoby widoczne na fotografiach będą mogły wchodzić w interakcję z widzami i wyrażać emocje.
Co ciekawe, podobną metodą opracowywane są anonimowane emoji, z których chętnie korzystają użytkownicy mediów społecznościowych.
W przyszłości zespół rozważy połączenie tych technik z 3D i używanie obracanych, trójwymiarowych modeli, aby otrzymać szerszy widok twarzy, także z profilu. Wykorzystanie tych możliwości może urozmaicić nasze zdjęcia profilowe i avatary, ale i odnaleźć kolejne zastosowania. Szczególnie, jeśli użyto by do tego także sztucznej inteligencji. Dotąd mieliśmy możliwość zamieszczania gifów w ramach zdjęć profilowych i reagowania za pomocą emotikon pod wpisami, ale czy wyobrażacie sobie, że portal ożywia Wasze zdjęcie np. gdy ktoś zostawia lajka pod Waszym postem?