
reklama
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej reklamy
Od dłuższego czasu Facebook wprowadza w swoim algorytmie zmiany, które mają zagwarantować użytkownikom dostęp do interesujących i angażujących treści. Jednak nierzadko to, co jest w interesie użytkowników niekoniecznie idzie w parze z interesem marketerów, którzy muszą włożyć jeszcze więcej wysiłku by trafić do swoich odbiorców. Szczególnie, że szacuje się iż, jak czytamy na Social Media Today, przeciętnemu użytkownikowi wyświetlane jest 1500 różnych treści, ale tylko 300 z nich zauważa. Z tego powodu portal pracuje nad aktualizacjami, a kilka tygodni temu poinformowano o zmianach, które w znacznym stopniu decydują o tym, jakie wpisy zostaną nam zaserwowane. Wydają się one szczególnie istotne dla marketerów i dotyczą przede wszystkim formatu wideo, dlatego jeśli w przedświątecznym szale Wam umknęły, polecamy zapoznanie się nimi.
Więcej wideo
Zmiany w algorytmie dotyczące wideo podzielono na dwa czynniki – intencje (ang. Intent) i powtarzalność wyświetleń (ang. Repeat viewership). W pierwszym przypadku, gdy nasze wideo będą chętnie i aktywnie wyszukiwane za pomocą wyszukiwarki na Facebooku lub bezpośrednio za pomocą Strony, nasz film będzie miał większą dystrybucję i dotrze do szerszego grona osób. W drugim zaś przypadku istotna będzie częstotliwość odtwarzania wideo tego samego wydawcy – jeśli jest ono oglądane często, filmy danej Strony zyskają pierwszeństwo na kanale Aktualności, a ich odkrywanie będzie jeszcze prostsze. Z perspektywy tych zmian marketerzy i wydawcy muszą więc czuwać nad tym, aby udostępniane przez nich treści wideo były wartościowe i angażujące dla użytkowników, którzy będą do nich powracali.
Walka ze sztucznym zaangażowaniem
Reklama