
reklama
Wygląda na to, że już wkrótce Tinder może wypuścić swój pierwszy serial. Firma odpowiedzialna za aplikację randkową podejmuje nowe działania, tym razem w zakresie tworzenia wideo.
Tinderowy serial?
Jak podaje Variety, Tinder zakończył niedawno prace nad swoim własnym serialem. Miałby być on dostępny bezpośrednio w aplikacji. Swipe’ując moglibyśmy rozwinąć historię i przesuwając palcem w prawo lub lewo rozwijać fabułę wedle własnego uznania.
Produkcja, najprawdopodobniej jeszcze nie nazwana, opowiadałaby o grupie bohaterów stojących przed końcem świata. Apokaliptyczna fabuła trwająca w sumie ponad 2 godziny miałaby dotyczyć tego, z kim spędziliby ostatnią noc w swoim życiu.
Reżyseria i realizacja
Według dostępnych informacji, produkcja była realizowana pod koniec sierpnia w stolicy Meksyku, a za jej reżyserię odpowiada Karena Evans, która miała okazję reżyserować m.in. teledyski Drake’a. Sześć pierwszych odcinków produkcji ma pojawić się w październiku tego roku.
Istnieje szansa, że po zaprezentowaniu produkcji twórcy aplikacji przejdą do streamingu treści wideo. Wła
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej reklamy
ściciel Match Group Inc. chce bowiem, według Reuters, zagłębić się w tworzenie oryginalnych treści.
A czy Wy bylibyście zainteresowani tinderowymi produkcjami?
Reklama