X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Jak prawidłowo zbierać zgody na cookies? Wywiad z Agnieszką Grzesiek-Kasperczyk

Co zmieniło się w kwestii zgód dla mierzących skuteczność swych działań content marketingowych i korzystających z remarketingu?

Jak prawidłowo zbierać zgody na cookies? Wywiad z Agnieszką Grzesiek-KasperczykAgnieszka Grzesiek-Kasperczyk

Jesienią ubiegłego roku wprowadzono ważną zmianę dotyczącą zbierania zgód na cookiesy analityczne i remarkeringowe. O tym, w jaki sposób robić to poprawnie i jak powinien wyglądać dotyczący tego komunikat rozmawialiśmy podczas Akademii Marketingu “(Z)mierz się z content marketingiem” z Agnieszką Grzesiek-Kasperczyk, radcą prawnym i współwłaścicielką kancelarii MyLo.

Monika Nykiel: Dlaczego 1 października 2019 roku to smutny dzień dla wszystkich chcących mierzyć zakres swoich działań content marketingowych?

Agnieszka Grzesiek-Kasperczyk: 1 października 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie  niemieckiej spółki “Planet 49”, gdzie przesądził, że zgoda na używanie przez daną stronę internetową plików cookies nie może być domyślna. Nie może być to checkbox zaznaczony domyślnie, ponieważ użytkownik wchodząc na stronę musi wykonać jakąś aktywność. Musi nacisnąć przycisk i wskazać, że wyraża zgodę lub wykonać jakieś inne działanie, które będzie wyraźną zgodą. Powoduje to, że dotychczasowe praktyki, które spotykamy na polskich stronach internetowych, przestają już być zgodne z prawem. Należy je zmienić. Dotąd większość stron wyświetlała baner o plikach cookies, ale zazwyczaj był tam komunikat, wedle którego, jeżeli nadal korzystasz z naszej strony to uznajemy, że wyraziłeś zgodę poprzez domyślne ustawienia przeglądarki. A po wyroku z października przestaje to być już zgodne z prawem.

Co to oznacza dla marketera?

Marketerzy używają przede wszystkim dwóch narzędzi: Google Analytics lub Pikseli remarketingowych. Google Analytics służy im do mierzenia ruchu na swojej stronie, pozyskiwania statystyk itd. Piksele remarketingowe zaś, aby wyświetlać później użytkownikom, którzy byli już na naszej stronie, reklamy na innych stronach. Obie te technologie, bardzo popularne wśród marketerów, opierają się właśnie na plikach cookies. Zatem, jeżeli marketerzy chcą nadal używać tych narzędzi i w żaden sposób nie narazić się względem prawnym, to muszą zbierać zgody w nowy sposób.

Przepisy de facto są takie same jak były, ale ten wyrok powoduje nową interpretację. Jest wskazówką, jak te dotychczasowe przepisy powinniśmy rozumieć. Zostało tam też wspomniane, że wyraźną zgodę na wykorzystanie plików cookies marketerzy muszą odbierać niezależnie od tego, czy pliki cookies są przetwarzaniem danych osobowych, czy nie. Istotne jest więc to, że odchodzimy nawet od kwestii RODO i przetwarzania danych osobowych. Mówimy tu jedynie o zgodzie na pliki cookies i konieczności zmian dotychczasowych praktyk.

źródło: unsplash.com

Jak zatem powinien wyglądać schemat na stronie, aby był zgodny z tą interpretacją?

Przede wszystkim tekst, który pojawia się w komunikacie o cookies, powinien być trochę dłuższy niż wcześniej. Nie wystarczy informacja, że stosujemy pliki cookies i pytanie, czy się zgadzasz lub informacja, że stosujemy pliki cookies, żeby polepszyć jakość strony internetowej, bo to nie do końca jest prawda. Jest to zawoalowany komunikat, bo dla użytkownika z zastosowania cookies marketingowych nie wynika żadne polepszenie jakości przeglądanej strony. Cele gromadzenia plików cookies są inne: są to albo reklamy, albo mierzenie ruchu i statystyk. Powinniśmy wyraźnie o tym powiedzieć, że stosujemy pliki cookies w wybranym celu, aby użytkownik to zrozumiał. Prostym i jasnym językiem – by mógł zdecydować, czy na coś się zgadza, czy nie. Drugim elementem oprócz tego tekstu wyjaśniającego powinien być jakiś przycisk, którym będzie wyrażona zgoda, a nie tylko przejście do strony czy zamknięcie komunikatu. Jeżeli nie ma zgody aktywnej to będzie się uważało, że tej zgody po prostu użytkownik nie wyraził. Musi być więc zasada opt-in, a nie opt-out.

Prawidłowy komunikat:

źródło: materiały od rozmówcy

Po kliknięciu w „Przejdź do ustawień” wyświetla się panel:

źródło: materiały od rozmówcy

Nieprawidłowy (na samej górze szary pasek):

źródło: materiały od rozmówcy

Co powinien zawierać dobry komunikat, z którym spotyka się użytkownik odwiedzający naszą stronę internetową?

Po pierwsze powinien być duży i dobrze widoczny. Nie może to być mały szary paseczek na szarym tle. Nie powinien także znajdować się na górze strony, bo tego wielu użytkowników nie zauważa i po prostu go pomija. A jak wspomniałam, jeśli taki komunikat będzie pominięty, to de facto nie jest wyrażona zgoda, co oznacza dla marketerów, że nie mogą oni stosować Google Analytics i remarketingu, bo nie odebrali zgody użytkownika. Istotna jest więc wielkość, coś rzucającego się w oczy, aby zmusić użytkownika do aktywności. Po drugie, treść powinna być jasna, prosta, przejrzysta i zwięzła. To nie powinna być wielka ściana tekstu, bo nikt tego nie przeczyta i nie zrozumie. Wówczas użytkownicy klikają cokolwiek, żeby tylko komunikat o plikach cookies zniknął. A tutaj nie o to chodzi. I po trzecie, użytkownik powinien mieć według mnie równoprawny wybór między zgodą, a brakiem zgody czy przejściem do zaawansowanych ustawień, gdzie można poszczególne pliki cookies włączyć lub wyłączyć. Nie powinno być tak, że mamy tylko możliwość wyrażenia zgody, a nie mamy tej drugiej opcji lub w ogóle żadnego innego przycisku.

Mówi się także o e-privacy. Czego dotyczy ten punkt?

E-privacy to rozporządzenie UE, podobnie jak RODO. Miało ono uzupełnić RODO i wejść w tym samym czasie. Do dziś jednak nie zostało uchwalone i ciągle na to czekamy. W Parlamencie Europejskim cały czas toczą się dyskusje. Punkt ten ma dotyczyć e-prywatności, czyli tego jak jesteśmy śledzeni w internecie. Głównie przez pliki cookies i reklamę behawioralną. Były takie pomysły, aby uregulować to w inny sposób niż obecnie. Na przykład, abyśmy wyrażali zgody marketingowe podczas instalacji przeglądarki, czyli tylko raz. Wówczas wyrażalibyśmy zgodę, a później moglibyśmy do tego wrócić i zmienić nasze ustawienia. Nie działoby się to na każdej stronie. To byłby dobry pomysł, ale póki co nie został przegłosowany i nie wiemy czy tak będzie. Prace nad e-privacy wciąż się trwają.

Wywiad w formie wideo:


Agnieszka Grzesiek-Kasperczyk

Agnieszka Grzesiek-Kasperczyk

Radca prawny i współwłaścicielka kancelarii MyLo

Tłumaczy prawo z polskiego na nasze. Upraszcza regulaminy, odczarowuje mity na temat danych osobowych. Pracuje głównie dla firm z branży marketingowej (Freshmail, PushPushGo, Marketer+, FastTony, agencje reklamowe, domy mediowe) oraz dla działów marketingu (np. Deichmann, Lyreco, Sokółka). Twórca kursów online „RODO w marketingu” oraz „Prawo w marketingu”. Szkoleniowiec w Marketer+, wykładowca na studiach podyplomowych „E-marketing” w Wyższej Szkole Europejskiej.

Wywiad zrealizowany w ramach grudniowej edycji Akademii Marketingu. 

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail