reklama
Facebook Protect, czyli nowe narzędzie giganta, którego celem jest ochrona grup zagrożonych cyberatakami jest już w Polsce. Przypomnijmy więc sobie kto oraz w jaki sposób może zostać objęty tym rodzajem ochrony.
Kilka słów o Facebook Protect
Facebook Protect to specjalny program ochronny, dla wybranych grup użytkowników. Do grup objętych ochroną należą: dziennikarze, aktywiści czy politycy pełniący funkcje publiczne. Celem programu jest ochrona tych użytkowników przed włamaniami na konto czy cyberatakami. Jego początki sięgają roku 2019. Jednak w tamtym czasie, gigant uruchomił go jedynie dla osób zamieszkujących Stany Zjednoczone. Natomiast teraz przyszedł czas na kolejne kraje, w tym Polskę. Co się stanie, gdy Meta uzna, że nasze konto kwalifikuje się do programu? Na naszym ekranie powinien pojawić się specjalny monit, wraz z możliwością zapisu. Jeżeli wyrazimy chęć uczestnictwa, ochrona naszego konta wzmocni się takimi mechanizmami jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe oraz monitorowanie pod kątem potencjalnych zagrożeń ze strony hakerów.
Jak twierdzi Facebook, jest to rozwiązanie konieczne, zwłaszcza w czasach, gdy rozwija się wiele konfliktów politycznych. Takie rozwiązanie może przydać się również przed wyborami, kiedy to hakerzy i cyberprzestępcy uaktywniają swoje działania. Gigant przyznaje mimo to, że zdaje sobie sprawę jak trudne będą do wykrycia nieprawidłowości w związku z naruszeniem kont. I prawdopodobnie, nie uda to się we wszystkich przypadkach. Jednak Facebook Protect ma być pierwszy krokiem do tego, aby przeciwdziałać takim incydentom.
Jak możemy się zarejestrować?
Na początku, to Facebook musi uznać, czy kwalifikujemy się do rejestracji w programie. Gdy tak się stanie, proces będzie przebiegał bardzo standardowo. Będziemy musieli kliknąć w monit, a następnie dokonać rejestracji. Zostaniemy poproszeni raz jeszcze o podanie swojego maila, danych czy kraju zamieszkania. Ten ostatni będzie bowiem najczęściej sprawdzanym punktem podczas ochrony. Za każdym razem, gdy będzie się na nasze konto chciał zalogować ktoś, kto nie znajduje się na obszarze naszego kraju zamieszkania – zostaniemy o tym odpowiednio poinformowani.
Niestety, poczucie odpowiedzialności za użytkowników nie wszystkich przekonuje. Tym bardziej, że coraz częściej media i specjaliści obwiniają Facebooka o pobudzanie konfliktów politycznych. Wiele śledztw dziennikarzy oraz naukowców pokazało w jaki sposób serwis dzieli ludzi w takich sytuacjach. Dodatkowo, trudna ostatnio sytuacja na naszej granicy z Białorusią również nie została bez szwanku na wizerunku giganta. Został on bowiem oskarżony o eskalację konfliktu w mediach. Czy zatem rzeczywiście osoby, którym taka pomoc zostanie zaproponowana, postanowią dokonać rejestracji? Trudno powiedzieć. Natomiast na pewno taką decyzję powinny przemyśleć odpowiednio wcześniej.