reklama
Już po raz czwarty Nadwyraz.com, czyli marka promująca poprawną polszczyznę i literaturę polską, prezentuje Raport 100 najczęstszych błędów językowych w internecie w 2021 r.
Raport powstał z okazji zbliżającego się 21 lutego Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Został on ustanowiony przez UNESCO w 1999 roku i ma na celu podkreślić bogactwo różnorodności językowej świata.
To już czwarta edycja raportu, który ma za zadanie przedstawić kondycję polskiej ortografii w Internecie. Powstał we współpracy z portalem Polszczyzna.pl i partnerem technologicznym, narzędziem do monitoringu Internetu, SentiOne.
O raporcie
W roku 2020 zgromadzony materiał objął niemal 5,2 mln jednostek, z kolei w roku 2021 liczba błędów objętych badaniem zmalała do 5,1 mln. Zmiana może wydawać się symboliczna, są to jednak bardzo krzepiące dane, które świadczą o tym, że analizowany problem przestał przybierać na sile.
Tegoroczna analiza dotyczyła 158 błędów językowych w różnych konfiguracjach i obejmowała okres 12 miesięcy (1.01.2021-31.12.2021). Łączna liczba otrzymanych i przeanalizowanych błędów wyniosła 5 105 702. W 2021 roku publikowano 13 988 błędów dziennie, popełniano błąd co 6 sekund.
Pełny raport dostępny jest pod tym adresem: link.
Najczęstsze błędy w internecie
Jakie pojawiły się w pierwszej piętnastce? napewno, dzień dzisiejszy, na prawdę, wogóle/wogule, narazie, po za tym/pozatym, na codzień/nacodzień, niewiem, conajmniej, wziąść, muj, na przeciwko/na przeciwo, jusz, ktury, z przed/zprzed.
Najczęściej powtarzanym błędem w polskim internecie w roku 2021 było napewno, podobnie jak w roku 2020.
W porównaniu z wynikami badania za rok 2020 z czołówki wypadły błędy orginalny oraz złodzieji. Do pierwszej piętnastki dołączyły zaś na przeciwko/na przeciw oraz ktury (formy poprawne to oczywiście naprzeciwko/naprzeciw i który).
Większość błędów, które znalazły się w niechlubnej czołówce, dotyczy pisowni łącznej i rozłącznej.
Najczęstsze błędy ortograficzne
Wśród TOP 10 błędów ortograficznych, po analizie ponad 4 milionów błędów, znalazły się wyrazy napewno, na prawdę, wogóle/wogule, narazie, po za tym, na codzień czy niewiem.
Najczęstsze błędy składniowe
W przypadku błędów składniowych największą w TOP10 odnotowano zapis pod rząd, półtora godziny, dlatego bo, dla czemu czy po lewo i półtorej roku.
Najczęstsze błędy leksykalne
W czołówce najcześciej popełnianych w internecie błędów leksykalnych znajdziemy dzień dzisiejszy, trwać nadal, okres czasu, kartka papieru, w każdy bądź razie czy fakt autentyczny.
Najczęstsze błędy fleksyjne
Jak możemy zobaczyć na poniższej grafice, najczęstsze błędy fleksyjne popełniane w sieci to wziąść, ludzią, doktór/doktur, pierszy oraz dziecią.
Gdzie popełniamy najwięcej błędów?
W ramach raportu sprawdzono, że największe źródła błędów w polskim Internecie stanowią: Facebook (42,1% zgromadzonego materiału), Twitter (17,1%) oraz portale (17,6%). Z kolei w roku 2020 w czołówce znalazły się: Facebook, Twitter i YouTube.
W 2021 roku, jeśli chodzi o liczbę zgromadzonych podczas badania błędów, YouTube znalazł się na czwartym miejscu (14%), a na kolejnych: fora (4,2%), recenzje (2,1%), Wykop (1,8%), blogi (0,7%), Instagram (0,4%).
Zauważyć można, że Facebook z roku na rok stanowi coraz większe źródło niepoprawnych form. W porównaniu z rokiem 2020 liczba błędów znalezionym na tym portalu zwiększyła się aż o 10,6 punktu procentowego.
Błędy popełniane w internecie
Jak czytamy w podsumowaniu dotyczącym publikacji, spadek liczby błędów względem 2020 roku daje jednak nadzieję, że konsekwentne działania w propagowaniu poprawnej polszczyzny oraz coroczne tworzenie niniejszego raportu przynoszą wymierny efekt.
W ostatnich czterech latach badania wykazały, że istnieje określona pula wciąż powielanych błędów. Należałoby zatem przeprowadzić językową pracę u podstaw. Jeżeli użytkownicy sami nie będą odczuwali potrzeby doskonalenia umiejętności językowych, nie ma szans na poprawę jakości polszczyzny nie tylko w przestrzeni internetowej, ale również w codziennej komunikacji. Priorytetowa stała się dla nas szybkość komunikacji, a nie jej jakość. Może jednak nie wszystko jest stracone.
Skoro liczba popełnianych wciąż tych samych błędów jest tak ogromna, może warto wprowadzić narzędzia, które pozwoliłyby wyeliminować choć część z nich? A gdyby tak w redagowanych w pośpiechu internetowych komentarzach system podkreślał automatycznie niepoprawne frazy? Z drugiej strony – czy nie byłoby to zwolnienie z odpowiedzialności za własne błędy?
Język ewoluuje, zmienia się – jest to proces naturalny. Część błędów z czasem uznana zostanie za formy pełnoprawne. Jednak nie możemy pozwalać sobie na dowolność, jeśli zasady językowe są jasne i oczywiste. Przekształcenia wbrew regułom gramatycznym i ortograficznym prowadzą do chaosu, a w efekcie jeszcze bardziej komplikują polszczyznę.
Źródło: na podstawie materiałów prasowych Nadwyraz.com