X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Makro a mikroinfluencer. Czym się różnią? Jak wpływają na działania marketingowe?

Jakie rodzaje influencerów wyróżniamy i kiedy powinniśmy zdecydować się na konkretny rodzaj współpracy?

Makro a mikroinfluencer. Czym się różnią? Jak wpływają na działania marketingowe?źródło: shutterstock.com

reklama


Influencerzy są dziś postrzegani jako doskonała pomoc przy promocji produktów lub usług. Natomiast przed markami i reklamodawcami stoi dylemat, na współpracę z którym twórcą się zdecydować. Aby wybór był dobry, należy zapoznać się ze specyfikacją pojęć w tym obszarze tematycznym. Dlatego w dzisiejszym wyjaśnimy pojęcia związane z makro-, mikro- oraz nanoinfluencerami i wskażemy wpływ takiej współpracy na działania marketingowe.

Makro-, mikro-, nano-, mega-. Co oznaczają te przedrostki?

Przede wszystkim należy zacząć od tego, że istnieją cztery rodzaje influencerów. Pierwszy z nich to nanoinfluencer to twórca internetowy, który ma mniej niż 1000 obserwujących. Jego wpływ na działania marketingowe nie jest zbyt duży, ponieważ liczba obserwujących takich twórców jest mniejsza niż 1000. Mikroinfluencer zaś to taka osoba, której treści w sieci obserwuje od 1000-100 000 obserwujących. Kolejny typ to makroinfluencer, czyli twórcy posiadający od 100 000 do 1 miliona obserwujących. Ostatnim zaś rodzajem jest megainfluencer z ponad 1 milionem followersów. Już na tym etapie warto zaznaczyć, że każda z tych grup influencerów może być wartościowa dla reklamodawców i marek. Sposób ich dopasowania do produktu lub usługi jest bowiem zależny od naszej grupy docelowej i tego, co dokładnie chcemy uzyskać za pomocą współpracy.

Czy tylko followersi się liczą?

Aparat, smartfon i perfumy na różowym tle.

źródło: unsplash.com

Bez względu na to, czy będzie nas reprezentował mikroinfluencer, makroinfluencer a może twórca posiadający ponad milion obserwujących, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników. Wchodząc na profil twórcy lub grupy twórców, nie do końca powinniśmy sugerować się jedynie liczbą obserwujących. Influencerzy bowiem mogą oszukiwać lub kupować followersów. Jakiś czas temu na łamach SocialPress pojawił się wywiad z Marcinem Gotowcem dotyczący oszustw influencerów, pt.: Mroczne oblicze influencer marketingu, czyli ad fraud.

Co zatem powinno zwracać uwagę marketera? Przede wszystkim są to takie czynniki jak:

  • rzeczywiste zaangażowanie użytkowników będących obserwatorami danego profilu (można to sprawdzić za pomocą specjalnych narzędzi),
  • autentyczność i transparentność działań influencera,
  • obecne współprace, jak i te, które miały miejsce w przeszłości.

Warto unikać także współpracy z twórcami mającymi na swoim koncie promocję działań naszej konkurencji. Przede wszystkim dlatego, że wówczas przeprowadzona kampania nie będzie autentyczna, ale również ze względu na wizerunek naszej marki, jak również konkurencji.

Zobacz równieżInfluencer – ambasador marki czy źródło kłopotów?

Nanoinfluencer – czy jest sens podejmować współpracę?

Mniej niż 1000 obserwujących nie robi dziś na nikim wrażenia. Musimy jednak pamiętać, że nie zawsze wartościowe treści wiążą się z olbrzymią grupą obserwujących. Ponadto, istnieje wiele kont promujących, np. dane miasto. Publikuje na nim ciekawe miejsca do zwiedzenia, archiwalne zdjęcia, ważne informacje ze świata kultury, jak również podróże. Dzięki takim kontom można zdecydowanie dotrzeć do mniejszych społeczności, ale także wyrobić sobie odpowiednie kontakty na wypadek, gdyby te konta w przyszłości nabrały rozpędu. Ponadto, taki rodzaj współpracy będzie autentyczny i niewymuszony.

Nanoinfluencer będzie odpowiedni dla firm, marek i reklamodawców, którzy chcą dotrzeć do:

  • specyficznych środowisk, np. kulturalnych, alternatywnych, mieszkańców pojedynczych miast itd,
  • mają mniejsze budżety na reklamę,
  • szukają nowych twarzy do kampanii.

Przykładem inspirujących kont, na które można zwrócić uwagę decydując się na współprace z nanoinfluencerem są m.in.:

  • Biegiem do kultury – miłośniczka teatru, muzyki, sztuki. Doktorantka. W ciekawy sposób porusza zagadnienia kulturalne i kulturowe na swoim Instagramie.

  • Martyna Krzywy – dziewczyna kochająca wspinaczkę, fizjoterapeutka. Posiada również kanał na YouTube, gdzie pokazuje swoje zmagania z górami.

  • Beata Kędzia-Sowa – trenerka stepowania. Opowiada o tańcu, odkrywaniu siebie, dzieleniu się radością z innymi.

Mikroinfluencer – dla kogo będzie odpowiedni?

Jak już wspominaliśmy, mikroinfluencerzy to twórcy mający między 1000 a 100 000 obserwujących. Ilość współprac z kontami, których liczba followersów mieści się w tym przedziale znacznie wzrosła na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Użytkownicy przestali bowiem wierzyć w to, co reklamują duże konta mające tysiące innych współprac. Zatem zaleca się inwestowanie właśnie w tych influencerów, aby współpraca była szczera, autentyczna, ale przede wszystkim trafiła do odbiorców i przekonała ich do danego produktu lub usługi.

Współpraca z mikroinfluencerem będzie odpowiednia dla:

  • marek i reklamodawców poszukujących niszy,
  • małych i średnich firm,
  • poszukujących nowych twarzy do kampanii,
  • poszukujących ekspertów w danej dziedzinie.

Mikroinfluencer to też dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą nawiązać współpracę z internetowym twórcą, ale nie posiadają zbyt dużego budżetu na promocję.

Oto przykłady kont mikroinfluencerów, z którymi takie firmy mogą nawiązać współprace:

  • Cruelty Free Ann – na swoim koncie promuje wagańską kuchnię, ale również pokazuje życie oczami matki dziecka z niepełnosprawnością.

  • Maja Klemp – polska pisarka i blogerka, która na swoich social mediach opowiada o życiu w Nowym Jorku, a także o życiu w małżeństwie mieszanym.

Makroinfluencer – kto powinien podjąć współpracę?

Makroinfluencer to osoba posiadająca od 100 000 – 1 miliona followersów. Koszty takiej współpracy będą zdecydowanie większe niż w przypadku mniejszych influencerów. Wśród tych twórców możemy również spodziewać się większej liczby współprac, a zatem powinniśmy dokładnie skupić się na sprawdzeniu treści, jakie publikują. Niewątpliwie jednak taka współpraca, jeżeli będzie mądrze przemyślana, a influencer okaże się osobą kreatywną i godną zaufania, może przynieść oczekiwane rezultaty.

Ze współpracy z makroinfluencerami powinni skorzystać:

  • średni i duzi przedsiębiorcy,
  • osoby, dla których liczy się promocja własnej marki na szerszą skalę,
  • znających doskonale rynek influencer marketingu i mających świadomość w jaki sposób swoje treści przekazuje dany infleuncer,
  • reklamujących produkt lub usługę,
  • firm wchodzących na rynek.

Wśród makroinfluencerów wskazać można:

  • Kamila Bylica, milabyli – influencerka prowadząca własną markę modową, NAREE. Na swoim Stories pokazuje codzienne życie, jak również życie zza kulis firmy, którą prowadzi.

  • Miłosz Wiatrowski, Miłosz nie wszystko wybaczy – influencer w prosty sposób tłumaczy zawiłości związane z prawem, polityką czy sytuacją na świecie, która panuje w danym momencie.

  • Kasia Koczułap, co z tym seksem? – na profilu twórczyni pojawiają się zagadnienia związane z seksem, seksualnością, ale również edukacją seksualną dzieci.

  • Marta Kruk, CodziennieFit – profil prowadzony przez instruktorkę fitness, która uczy swoich obserwatorów jak żyć zdrowiej. Ponadto pojawiają się tam także propozycje treningów. Influencerka prowadzi również swój kanał na YouTube.

  • Matteo Brunetti – kucharz pochodzenia włoskiego, który w niezwykle ciekawy sposób, za pomocą Rolek, przedstawia przepisy na szybkie i smaczne posiłki.

Megainfluencer – czy warto?

Absolutnie tak. Megainfluencer to twórca posiadająca ponad 1 milion obserwujących. Co więcej, osoby takie nazywane są również celebrytami lub gwiazdami. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ w gronie tych osób, oprócz typowych influencerów, znajdziemy także aktorów, wokalistów itd. Tu zdecydowanie warto zainwestować w taki rodzaj współpracy, ze względów na sympatyków i fanów, jakie te osoby już posiadają.

Ze współpracy z megainfluencerami mogą skorzystać:

  •  średnie i duże firmy,
  • firmy z dużym budżetem przeznaczonym na promocję produktu lub usługi,
  • firmy, którym zależy na dużym zasięgu i rozpoznawalności.

Z racji tego, że do czynienia mamy z ogromnymi profilami, podobnie jak w przypadku makroinfluencerów, warto przejrzeć wcześniejsze współprace twórców.

Wśród megainfluencerów wyróżniami:

  • Łukasz Bok, lukaszbok_kiks – twórca internetowy opisujący najważniejsze zagadnienia z Polski i ze świata. Na tym profilu zawsze znajdują się rzetelne i sprawdzone informacje.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Łukasz Bok (@lukaszbok_kiks)

  • Julia Kuczyńska, Maffashion – influencerka, która na co dzień pokazuje zagadnienia związane z modą, macierzyństwem, jak i wydarzeniami fashion.

  • Dawid Kwiatkowski – autor tekstów, wokalista.

  • Kuba Wojewódzki – showman, prowadzący program „Kuba Wojewódzki Show”.

Liczy się wartość!

Bez względu na to, czy wyborem będzie nano-, mega-, makro-, mikroinfluencer, musimy pamiętać o tym, aby wartości marki i influencera do siebie pasowały. Produkt lub usługa powinna być uzupełnieniem działań twórcy. Reklama czegoś, co w żaden sposób nie łączy się z jego działaniami, może wywołać w odbiorcy zupełnie inny efekt, niż będziemy zakładać na początku.

Od kilku lat mówi się również, że mikroinfluencer może zapewnić nam najwięcej korzyści. Tak PR-owo, jak i sprzedażowo. Jednak tak naprawdę warto rodzaj influencera dobierać samodzielnie, zgodnie z oczekiwaniami jakie mamy względem produktu, usługi, jak i samej kampanii. Na pewno taki rodzaj działań będzie się opłacał. Influencer marketing jest bowiem inwestycją, która może się zwrócić, jeżeli podejdziemy do niej mądrze.

Reklama

[FM_form id="1"]