X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Carsharing peer-to-peer – czyli jak działa „Airbnb dla samochodów” i gdzie można z tego korzystać?

Prywatny wynajem auta to coraz popularniejsza alternatywa dla wypożyczalni. Jak działają aplikacje typu carsharing peer-to-peer?

Carsharing peer-to-peer – czyli jak działa „Airbnb dla samochodów” i gdzie można z tego korzystać?źródło: shutterstock.com

reklama






Wynajem samochodu od osoby prywatnej, zamiast korzystania z wypożyczalni? Choć może brzmieć nietypowo, taki model zyskuje na popularności w wielu krajach. Coraz więcej platform umożliwia szybkie i bezkontaktowe wypożyczenie auta bezpośrednio od jego właściciela – często taniej, wygodniej i z większą elastycznością niż w tradycyjnych wypożyczalniach. Na czym polega

Carsharing peer-to-peer – co to jest?

Peer-to-peer (P2P) carsharing to model wynajmu samochodów, w którym prywatni właściciele udostępniają swoje auta innym osobom, najczęściej za pomocą aplikacji lub platformy internetowej. Platforma pośredniczy w płatności, ubezpieczeniu i zarządzaniu rezerwacjami — a cały proces odbywa się najczęściej całkowicie cyfrowo i bezkontaktowo. Jakie zalety ma to rozwiązanie? Przede wszystkim:

  • niższe ceny niż w wypożyczalniach – brak kosztów związanych z utrzymywaniem floty,
  • większy wybór aut – od kompaktowych miejskich po SUV-y i vany,
  • elastyczność – możliwość wynajmu na godziny lub dni,
  • bezobsługowość – w wielu przypadkach samochód można otworzyć aplikacją, bez kontaktu z właścicielem.

Najpopularniejsze aplikacje P2P carsharingowe na świecie

Na świecie działa już kilka popularnych aplikacji, które pozwalają wynająć auto od osoby prywatnej. Oto najważniejsze z nich.

Getaround

Getaround, wcześniej znane jako Drivy, to jedna z największych platform P2P carsharingowych na świecie. Działa intensywnie w Europie Zachodniej i USA, oferując szybki, bezkontaktowy dostęp do samochodu dzięki technologii Getaround Connect. Wszystko odbywa się przez aplikację: rezerwacja, płatność, a nawet otwieranie auta. Getaround zapewnia pełne ubezpieczenie wynajmującemu i właścicielowi pojazdu, a dostępność w dużych miastach jest naprawdę wysoka.

Turo

Turo to amerykań

Dalsza część artykułu znajduje się poniżej reklamy


Okładka ebooka 'Nowy żołnierz: Służba w epoce dronów, sztucznej inteligencji i cyberwojny'

Nowy żołnierz: Służba w epoce dronów, sztucznej inteligencji i cyberwojny

Ten przewodnik to kompendium wiedzy o tym, jak rozwijać kompetencje, które już dziś zmieniają oblicze armii. Dzięki lekturze ebooka zyskasz wskazówki do świadomego rozwoju umiejętności, które mogą zaprocentować zarówno w mundurze, jak i poza nim.

Kup ebook

ski gigant w świecie prywatnych wynajmów aut, często porównywany do Airbnb – tylko dla samochodów. Oferuje ogromny wybór pojazdów, w tym luksusowe modele premium, a także opcje dostarczenia auta np. na lotnisko. Turo przyciąga elastycznymi warunkami, dużą liczbą użytkowników i rozbudowanym systemem dodatkowych ubezpieczeń. W USA działa praktycznie w każdym większym mieście.

SnappCar

SnappCar to bardziej lokalna, „sąsiedzka” alternatywa – z mocnym akcentem społecznościowym. Użytkownicy wynajmują samochody innym osobom mieszkającym w ich okolicy, często na bardzo krótkie okresy (nawet godziny). Platforma mocno promuje ideę współdzielenia i minimalizowania liczby nieużywanych pojazdów. Mimo ograniczonego zasięgu, usługa cieszy się dużą popularnością w Holandii i Niemczech.

Carsharing peer-to-peer
źródło: shutterstock.com

Hiyacar

Hiyacar, obecne w Wielkiej Brytanii (głównie w Londynie), to kompaktowa i bardzo elastyczna usługa, która umożliwia wynajem pojazdu dosłownie „na szybko” – często z rezerwacją potwierdzaną w ciągu kilkunastu minut. Technologia „Keyless” pozwala użytkownikom otwierać i uruchamiać auto przez aplikację. Firma celuje głównie w miejskich użytkowników, którzy potrzebują dostępu do samochodu bez zobowiązań i formalności.

A co z Polską? Na ten moment żadna z wymienionych platform nie działa oficjalnie w Polsce. Usługi typu peer-to-peer carsharing wciąż napotykają tu bariery prawne, brak rozwiązań ubezpieczeniowych oraz niską gotowość społeczną do dzielenia prywatnych aut. Mimo to, wraz z rosnącym zainteresowaniem współdzieleniem zasobów w Europie Środkowej, można się spodziewać, że rynek ten w Polsce dopiero się rozkręci — a niebawem zacznie przyciągać globalnych graczy.

Peer-to-peer carsharing w Polsce? HoppyGo próbowało – ale się nie utrzymało

HoppyGo to platforma peer-to-peer carsharingu wywodząca się z Czech, która działa także na Słowacji. Umożliwia użytkownikom wynajem samochodów bezpośrednio od osób prywatnych — z ubezpieczeniem i obsługą rezerwacji przez aplikację. W Czechach usługa działa od 2017 roku, a od 2021 była dostępna również w Polsce, głównie w większych miastach.

Mimo prób rozwinięcia działalności na naszym rynku, HoppyGo nie zdobyło wystarczającej liczby aktywnych użytkowników po żadnej ze stron – ani wśród wynajmujących, ani właścicieli samochodów. Dziś platforma nie prowadzi już aktywnej działalności w Polsce, a oferta w aplikacji i na stronie ogranicza się do Czech i Słowacji.

HoppyGo nie było jedyną próbą wprowadzenia modelu peer-to-peer carsharingu na polski rynek. Wcześniej funkcjonowały także inne inicjatywy, takie jak Locomoto, jednak żadna z nich nie zdołała osiągnąć wystarczającej skali, by utrzymać się na rynku długoterminowo.

Niepowodzenia tego typu usług w Polsce wynikają z kilku nakładających się czynników. Przede wszystkim konkurencję szybko zdominowały komercyjne wypożyczalnie flotowe — bardziej widoczne, łatwiejsze w użyciu i mocno obecne w przestrzeni miejskiej. Do tego dochodzi kulturowa niechęć wielu Polaków do udostępniania prywatnego samochodu nieznajomym, a także zbyt małe zainteresowanie ze strony potencjalnych klientów.

Czy peer-to-peer carsharing ma przyszłość?

W Polsce ten model jak dotąd się nie przyjął — a póki co nic nie wskazuje na to, by miało się to szybko zmienić. Ale w skali globalnej wygląda to zupełnie inaczej. W wielu krajach peer-to-peer carsharing rozwija się stabilnie i znajduje swoją niszę między tradycyjnymi wypożyczalniami a leasingiem. Dla właścicieli to sposób na zarobek, dla użytkowników – wygodny dostęp do auta wtedy, gdy jest potrzebne, bez zobowiązań.

Czy ten model wróci do Polski? Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od tego, czy zmieni się podejście do prywatnych aut i czy znajdzie się wystarczająco dużo osób gotowych je udostępniać – i wynajmować.





Reklama


Reklama


[FM_form id="1"]