Facebook wprowadził poprawki do dwóch najważniejszych dokumentów określających zasady korzystania z serwisu. Najważniejszą z nich jest przyjęcie domniemania wyrażenia przez użytkowników zgody na komercyjne wykorzystanie ich wizerunku i danych w reklamach wyświetlanych w serwisie.
Pokaż mi swoje „lajki”, a powiem Ci kim jesteś? Zapewne wielu uzna, że taka teza jest zbyt śmiała, ale autorzy jednego z najnowszych badań dotyczących Facebooka przekonują, że znajduje ona naukowe uzasadnienie. Czy mamy się czego obawiać?
Dotychczas centra gromadzenia i przetwarzania danych użytkowników Facebooka znajdowały się wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce ma się to zmienić, bowiem firma potwierdziła krążące od kilku miesięcy plotki o planach wybudowania takowego centrum w Szwecji. Powstanie w małym mieście na północy kraju.
Google+ zyskał mocno na funkcjonalności – firma z Mountain View uruchomiła na platformie pierwsze API. Póki co działać będzie w wersji beta, więc i funkcje jakie oferuje będą ograniczone. Niemniej jednak, czekamy z niecierpliwością na pierwsze aplikacje.
Facebook dominuje w większości krajów azjatyckich, a także w Australii i Nowej Zelandii. Chińczycy w dalszym ciągu wybierają jednak Renren.
Skype i Facebook to bezsprzecznie najpopularniejsze marki na rynku mediów społecznościowych, największą zapaść przeżywa z kolei MySpace. Tak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez portal SocialTimes.
Facebook od dawna zmaga się z zarzutami braku poszanowania dla prywatności swoich użytkowników. Jak pokazują jednak badania eMarketera, 78% amerykańskich użytkowników social mediów uważa, że ustawienia prywatności zapewniają im dostateczną ochronę.