Facebook wzbogacił się o nowe narzędzie do zarządzania kampaniami reklamowymi – Atlas Advertiser Suite. Dzięki niemu marketerom łatwiej będzie zmierzyć rzeczywiste efekty kampanii. Facebook z kolei będzie mógł wykorzystać uzyskane w ten sposób informacje do zwiększenia skuteczności oferowanych reklam.
LinkedIn dodaje funkcję obserwowania profili firmowych. Najwięcej obserwujących ma póki co IBM, HP, Microsoft i Google.
Socl – ta nazwa z pewnością póki co mówi bardzo niewiele albo wręcz nic. Jednakże nie można wykluczyć, że już niedługo zaroi się od niej w serwisach o tematyce związanej z Internetem, bowiem kryje się za nią projekt społecznościowy Microsoftu.
Można śmiało powiedzieć, że Skype zrewolucjonizował komunikację w Internecie. Darmowe prowadzenie rozmów przy jednoczesnej możliwości obserwacji rozmówcy – nie trzeba było długo czekać aż oferta Skype’a podbije świat. Właśnie mija 8 lat od czasu uruchomienia wersji beta.
Według raportu Kaspersky Lab poza Google+ ofiarą spamerów padły takie portale jak Facebook oraz Habbo awansując na trzecie i czwarte miejsce listy najczęściej atakowanych firm. Z kolei serwisy PayPal i eBay przyciągnęły największą liczbę phisherów.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni głównym tematem informacji ze świata mediów społecznościowych był Google+ i zaczątki jego rywalizacji z Facebookiem. Czy to możliwe by ktoś jeszcze włączył się do tego wyścigu? Póki co zbyt wcześnie na prognozy, ale warto mieć na uwadze, że na rynek social mediów najprawdopodobniej chciałby wejść również Microsoft.
Toyota wpadła na pomysł, jak na rynku motoryzacyjnym wykorzystać narzędzia używane w serwisach społecznościowych. Znany japoński producent aut wraz z amerykańską firmą internetową Salesforce.com i Microsoftem otwiera portal społecznościowy, za pomocą którego kierowcy będą mogli komunikować się ze swoimi… autami.
To już pewne. Microsoft kupił Skype’a. Jak donosi agencja Reuters, największy na świecie producent oprogramowania zapłacił za komunikator 8,5 mld dolarów, czyli dwukrotnie więcej niż miał oferować Facebook.
Trzech potentatów internetowych chce przejąć Skype’a. Chrapkę na komunikator mają Google, Facebook i Microsoft. Kto ma największe szanse i pokłada największe nadzieje w związku z zakupem serwisu?
Najlepiej na Twitterze radzi sobie Toyota. Zaraz za nią znalazły się Microsoft, Sony, Cisco i IBM. Firmy te prowadzą profile prawidłowo, a także odpowiadają na zapytania w trakcie kilku godzin. Najgorzej wypada BMW, które każe czekać nawet kilkadziesiąt godzin na odpowiedź.