X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Historia (nie)jednego bloga

Wszystkie materiały w sekcji "Newsroom" to informacje prasowe publikowane przez firmy niezwiązane z socialpress.pl. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za prezentowane poniżej treści.

Historia (nie)jednego bloga

reklama


Kiedyś pisało się teksty z autorskimi poradami w prasie, a potem przyszedł czas na zaistnienie w sieci. I mimo że w raporcie „Najbardziej wpływowych blogerów” nie znajdziemy takich nazwisk jak Doogie Howser czy Justin Hall, to właśnie im przypisuje się rolę prekursorów blogosfery. Howser był bohaterem amerykańskiego serialu, który prowadził na komputerze bloga z perspektywy nastoletniego doktora medycyny, Hall natomiast jako pierwszy odważył się podzielić swoimi przemyśleniami w sieci. Obecnie blogosfera doczekała się nawet swojego święta – tak zwany Dzień Blogów przypada na 31 sierpnia.

[*] Era blogera [*]

W ciągu kilku lat świat oszalał na punkcie blogów. Już w 2009 roku liczba blogów założonych na całym świecie zbliżała się do 185 milionów. Jednocześnie wzrost znaczenia mediów społecznościowych, nie pozostał bez wpływu na aktualny kształt blogosfery. W 2015 roku swoje serwisy blogowe zamknęła Interia. Podobny los spotkał w tym roku serwis bloog.pl należący do Wirtualnej Polski oraz serwis blog.pl należący do Grupy Onet. Jak pokazują statystyki, obydwie platformy w ostatnich latach notowały duże spadki:


  • Bloog.pl w październiku 2011 roku był odwiedzany przez 3,36 mln użytkowników, którzy generowali 22,83 mln odsłon, a w październiku 2015 tych użytkowników było już tylko milion. W listopadzie 2017 liczba ta spadła do 436,1 tys. użytkowników i 1,17 mln odsłon.

  • Blog.pl w październiku 2012, 2013 i 2014 miał po 2,3-2,5 mln realnych użytkowników i 23-20 mln odsłon. W październiku 2016 liczba odsłon spadła do 7,64 mln, a w październiku 2017 do 6,57 ml.


Rolę „pamiętników” na platformach blogowych, które prowadziło również wiele znanych osób, w tym dziennikarzy, artystów i polityków, przejęły kanały społecznościowe – Facebook, Instagram, Snapchat czy Twitter. Intensywny wzrost popularności zjawiska lifestreamingu sprawił, że formuła działania platform blogowych po prostu się wyczerpała.

Na początku było słowo…

A dzisiaj jesteś tym, co udostępniasz. Formy konsumpcji treści zmieniają się bardzo szybko. Millenialsi konsumują treści za pomocą obrazu, a nie tekstu, skupiając swoją uwagę na zdjęciach i nagłówkach zamiast pogłębionych treściach. Również starsze pokolenie z racji braku czasu, coraz częściej ogląda, a coraz mniej czyta. Kiedy treści pisane notują spadek, w sieci najszybciej rozchodzą się komunikaty, które oparte są na filmach i obrazkach. I dlatego to media społecznościowe, a nie platformy blogowe wpisują się w aktualne trendy, pozwalając na szybkie śledzenie wszystkiego, co nas interesuje, podając treści w formie wizualnej.

Zawód: bloger, czyli jak zmieniła się polska blogosfera

Dzisiejszy przeciętny bloger nie umie pisać. Nie jest literatem. Nie jest artystą. I nie ma publiczności. Jest natomiast mniej lub bardziej skutecznym rzemieślnikiem marketingu” – pisze Maria Cywińska na blogu Lumpiata w Drodze. Dosadne słowa w kierunku blogosfery kieruje również Wojciech Orliński w wypowiedzi dla Sotrender: „Firmy marketingowe kupują blogerów na pęczki – i coraz taniej, przecież ludzie piszą notki w zamian za próbki kosmetyków, które na dobrą sprawę każdy może dostać w sklepie. Blogosfera stoczyła się w gratisosferę”. Czy tak jest w rzeczywistości?

Jak pokazuje raport „Ile zarabiają blogerzy?” stworzony przez BLOGmedia, średnia wartość stawek za posta na blogu wynosi 1853 zł, natomiast w mediach społecznościowych 739 zł. W 2017 roku średnia wielkość zarobków blogerów wynosiła 22 449 zł, a Ci najlepiej zarabiający otrzymali prawie 300 tysięcy złotych. Dla wysokości przychodów kluczowe znaczenia miała wielkość bloga oraz tematyka. Od 2015 roku zawód bloger zaczął widnieć również w klasyfikacji zawodów i specjalności.

Coraz częściej teksty blogowe nie powstają „z potrzeby pióra”, ale po to, aby móc zaistnieć i docelowo blog zmonetyzować. Pytanie, jakie treści za jakiś czas będziemy czytać do porannej kawy i czy Dzień Blogów nie zmieni się w Dzień Influencera lub Dzień InstaStories?

Autor: Sylwia Walkowicz-Zelek, Dyrektor Działu Realizacji w Agencji Reklamowej Brandbay.pl. Od lat realizuje projekty w branży marketingu internetowego. Aktualnie odpowiada za koordynację projektów marketingowych oraz działania z zakresu marketingu w wyszukiwarkach.