reklama
W tym momencie PostPost.com trudno traktować jako coś więcej niż gadżet. Czy ułatwia przeglądanie newsów? To zależy. Z pewnością jest to interesujące rozwiązanie, jeśli jesteśmy fanami wielu stron. Forma gazetowa sprzyja przeglądaniu tego typu informacji. Serwis nie jest jednak tak intuicyjny jak Facebook. Akcent położony jest raczej na przekazywanie treści niż na interakcję – a ta stanowi przecież główną domeną Facebooka. Dlatego PostPost może nie zawsze sprawdzić się przy przeglądaniu tradycyjnych statusów i treści wrzucanych przez naszych znajomych. Wszystko tak naprawdę zależy więc od upodobań korzystającego i tego, na co on zwraca największą uwagę.
Zastanawiająca jest natomiast inna kwestia. Nadanie Faceboowi formy serwisu informacyjnego może sygnalizować kierunek zmian, w jakim podąża serwis Zuckerberga. Nie po raz pierwszy Facebook – sam lub pośrednio – przekracza granice tradycyjnego portalu społecznościowego. Wystarczy wspomnieć o wszechobecnych „like’ach”. Tym razem jednak to nie Facebook wkracza do sieci, ale niejako sieć wkracza do Facebooka. Profile, strony firm wyglądające jak gazety mogą być w różnoraki sposób wykorzystywane przez ich właścicieli. Taka opcja na dłuższą metę daje wiele możliwości, choćby tworzenia serwisów informacyjnych funkcjonujących tylko w obrębie Facebooka lub przekształcania fan page’ów w formę gazetową, którą można by np. wydać potem w PDF.
Co sądzicie o takim narzędziu? Widzicie w nim jakąś szansę na przyszłość ? A może uważacie, że nie jest to trafiony pomysł?
Więcej na temat PostPost dowiecie się na stronie www.scobleizer.com.