reklama
Przykładowo, jeżeli osoba, którą śledzicie na Twitterze zamieszcza wpisy na temat: marketingu, polityki, gotowania i sportu, a was interesują wyłącznie wpisy dotyczące marketingu i tylko dlatego śledzicie ten profil, to mimo to musicie oglądać wszystkie wpisy tej osoby, nie tylko na wybrany przez was temat. Rozwiązanie opisywane jako topic-based timeline przez Yousafa Sekandera, dyrektora RocketMill, to nic innego jak stworzenie odrębnych osi czasu/tablic dla jednej i tej samej osoby, w obrębie których można by publikować posty powiązane ze sobą tematycznie.
Yousaf Sekander przyznał, że do tej pory myślał nawet o założeniu osobnego konta, na którym mógłby śledzić wybrane zagadnienia, które dotyczą bardziej jego pasji niezwiązanych bezpośrednio z pracą zawodową. Rozwiązanie jednak wydało mu się głupie, a z pomysłem zwrócił się do dyrekcji Twittera. W odpowiedzi Dick Costolo, CEO Twittera odpisał, iż idea ta była już wewnętrznie dyskutowana i jest to coś, nad czym pracownicy Twittera ciągle myślą.
Tematyczne osie szansą dla Twittera
Chociaż Twitter w Polsce nie jest tak popularny jak na Zachodzie, to jednak wciąż pozostaje jednym z prężnie działających mediów społecznościowych, co więcej – najczęściej cytowanym w mediach tradycyjnych. Zdaniem autora informacji o potencjalnej możliwość uruchomienia tematycznych osi czasu, te mogą okazać się szansą dla Twittera, który niejednokrotnie skupia pasjonatów zgromadzonych wokół danej dziedziny lub wybranych osób. Takie rozwiązanie przyczyniłoby się zatem do zwiększenia przejrzystości treści i ułatwiło sprawne przeglądanie postów publikowanych przez innych użytkowników.