reklama
Facebook ogłosił, że wprowadzi kolejne zmiany w News Feedzie. Będzie on promował posty, które zostały udostępnione przez naszych znajomych i rodzinę. Niestety stracą na tym marki i wydawcy, chociaż i tak Facebook już od jakiegoś czasu nie był łaskawy dla wpisów publikowanych przez wydawców. Spadek zasięgu organicznego zauważyli najwięksi amerykańscy wydawcy, a potwierdziło to przeprowadzone badanie. Co więcej, Jima Andersona, CEO SocialFlow’s, twierdził, że spadek zasięgu nie jest czystym zbiegiem okoliczności, a najprawdopodobniej testowaną zmianą w algorytmie, o której nie wiemy. Okazało się, że Anderson miał rację i tak jego przypuszczenie w najbliższych tygodniach stanie się faktem.
Czytaj więcej: Wydawcy zauważyli spadek zasięgu organicznego na Facebooku. Potwierdziło to badanie
Powrót do korzeni
Jeśli ktoś z Was ma déjà vu, to jest ono uzasadnione. Facebook poinformował na swoim oficjalnym blogu, że powróci do idei, która przyświecała Markowi Zuckerbergowi podczas tworzenia portalu. Chodzi o ideę łączenia ludzi i wymianę pomiędzy nimi historiami i doświadczeniami. Dlatego portal będzie pomagał w kontaktowaniu się z osobami, z którymi użytkownik rzeczywiście chce się skontaktować i dlatego wcieli w życie zasadę, że treści udostępniane przez znajomych i rodzinę mają pierwszeństwo. Przykładowo, jeśli ktoś z rodziny zamieścił zdjęcie na Facebooku podczas naszej nieobecności wówczas Facebook zadba o to, aby wyświetliło się ono jako jedna z pierwszych informacji w naszych aktualnościach.
Nadchodzą trudne dni
W informacji, którą Facebook opublikował na swojej stronie nie znajdziemy co prawda jasnego potwierdzenia, że wydawcy lub marki mają na tej zmianie ucierpieć, ale treści publikowane przez marki i wydawców będą brane dopiero w późniejszej kolejności pod uwagę. Może i Facebook nie ujął tego takimi słowami, ale serwis Mashable jednoznacznie stwierdził, że zmiana ta będzie mieć na pewno duży wpływ (przynajmniej) na wydawców. Przede wszystkim dlatego, że bardzo dużo osób dociera do treści publikowanych na portalu za pomocą Facebooka. Facebook zaznaczył jednak, że treści opublikowane przez marki lub wydawców mają szansę pojawić się na samym szczycie aktualności, o ile będą one często udostępniane dalej przez znajomych użytkownika.
Facebook zacznie wprowadzać zmiany w nadchodzących tygodniach.