źródło: shutterstock.com

Już od jakiegoś czasu Facebook pracuje nad różnymi narzędziami i aplikacjami dla osób, które przez resztą społeczeństwa uważane są za wykluczone. Jedną z takich grup, są również więźniowie wychodzący na wolność. I to właśnie z myślą o nich powstanie nowa aplikacja – The Re-Entry App.

Facebook i The Re-Entry App

Jak niedawno opublikował serwis bloomberg.com, na Instagramie całkiem niedawno pojawiła się informacja o możliwości przetestowania aplikacji. Będzie ona przystosowana dla jednej z wykluczonych grup społecznych, czyli więźniów, którzy opuścili zakład karny. Celem aplikacji jest ich odnalezienie się w nowej rzeczywistości, po zmianach jakie zaszły podczas odbywania kary. Jak poinformował sam Facebook, informacja pojawiająca się na Instagramie była błędem w kodowaniu, natomiast gigant przyznał się do trwających prac nad aplikacją. Specjaliści od mediów społecznościowych zaś pociągnęli temat dalej. I tak, na Twitterze całkiem niedawno pojawił się następujący post:

Feeling a bit confused with the offer I got on Instagram this morning…Why do they think I need a re-entry app??? pic.twitter.com/DUqZrNvBlZ

— Becky Abraham (@babraham312) March 25, 2021

Ten oto zrzut ekranu jest potwierdzeniem błędu popełnionego przez giganta. Natomiast jak sam Facebook przyznaje, obecnie aplikacja znajduje się w fazie rozwoju wewnętrznego

Czy taka aplikacja jest potrzebna?

Głosy na temat powstania tej aplikacji, wśród użytkowników social media, są różne. Jedni uważają ją za zbyteczną, sugerując tym samym, że gigant mógłby skupić się bardziej na pomocy innym grupom społecznym. Druga zaś wspiera tę inicjatywę. Tak czy inaczej, The Re-Entry App jest ciekawym rozwiązaniem i podejściem do grup wykluczonych. Byłym więźniom niekiedy bywa bowiem trudno dostosować się do społeczeństwa. Zwłaszcza wtedy, gdy ich pobyt w więzieniu nie należał do najkrótszych. A musimy pamiętać, że poczucie przynależności do społeczeństwa również jest jednym z etapów resocjalizacji.

Wato również w tej kwestii zauważyć inną, równie znaczącą rzecz, a mianowicie kierunek w którym coraz częściej idzie Facebook, czyli pomoc grupom wykluczonym. Chociaż wciąż w wielu narzędziach czy aplikacjach rodzą się w nas liczne obawy, np. przed zachowaniem naszych danych, to takie decyzje giganta napawają nas nadzieją. I liczymy na to, że również inne social media również zaczną podążać tą ścieżką w przyszłości. A tym samym, szukać rozwiązań dla wykluczonych grup społecznych, aby żyło im się nieco łatwiej.