reklama
W odpowiedzi na ten problem sieć sklepów OBI już po raz szósty rezygnuje z wprowadzenia sztucznych ogni do swojej oferty przedsylwestrowej.
Humor i edukacja
OBI opublikowało w swoich mediach społecznościowych krótkie, humorystyczne wideo, w którym przedstawia czworonogów i apeluje o rezygnację z fajerwerków. Materiał przypomina, że w ofercie sklepu nie znajdziemy sztucznych ogni, a decyzja ta wynika z troski o bezpieczeństwo i komfort zwierząt domowych. Firma stawia na edukację oraz zwiększanie społecznej świadomości na temat skutków sylwestrowych wystrzałów.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zwierzęta, a szczególnie psy i koty, są wyjątkowo wrażliwe na hałas. Ich czuły słuch sprawia, że każdy wybuch fajerwerków jest dla nich ogromnym stresem. W okresie noworocznym częściej dochodzi do przypadków psich i kocich ataków paniki, ucieczek, a także zawałów serca. Negatywne skutki wystrzałów odczuwają również dzikie zwierzęta, które nierzadko są zdezorientowane i nie wiedzą, co się dzieje. To z kolei może prowadzić do tragicznych wypadków.
Apel fundacji i rosnąca świadomość
Organizacje prozwierzęce od lat apelują o zaprzestanie używania fajerwerków w noc sylwestrową. Proponują zastąpienie ich innymi formami świętowania na przykład zimnymi ogniami. Na szczęście z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na cichsze powitanie Nowego Roku. Decyzje firm takich jak OBI dodatkowo wspierają tę pozytywną zmianę.