X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Jak poza Instagramem wyglądają trenerki i blogerki fitness?

Jak na co dzień prezentują się blogerki i trenerki fitness? Czy ich ciała są tak idealne, jak nam się wydaje? Jedna z nich, Anna Victoria, pokazuje swoje naturalne ciało i zachęca kobiety do tego, by kochały siebie, bez względu na niedoskonałości.

Jak poza Instagramem wyglądają trenerki i blogerki fitness?fot. instagram.com/annavictoria/

reklama


Instagram to jeden z tych portali, na których można zaobserwować kult piękna i wysportowanego ciała. Tysiące profili blogerów fitness, sportowców i trenerów personalnych stanowią zarówno inspirację do dążenia do ideału piękna, jak i jedno ze źródeł kompleksów dla wielu użytkowników social mediów. Polacy także chętnie obserwują profile takich postaci jak Anna Lewandowska czy Ewa Chodakowska, którego gromadzą wokół siebie na samym Instagramie aż milion obserwatorów, jak i trenerek fitnessu z zagranicy. Jedna z nich, Anna Victoria, stara się pokazać inną stronę bycia fit i kreowania internetowego wizerunku. Pokazuje swoim obserwatorom zarówno to, jak wygląda podczas pozowania do zdjęć, oraz to jak wygląda na co dzień. Od jakiegoś czasu publikuje na swoim Instagramie zdjęcia ukazujące ją przez 1 procent czasu, gdy pręży ciało do zdjęcia oraz jej wygląd przez 99 procent czasu, gdy na przykład siedzi i widać jej naturalne ciało oraz niedoskonałości.

Just a lounging selfie no makeup or hair done, not posing (and no sticking out either). I’m not sharing this because I think I look bad, or because tummy rolls are bad, or because cellulite, messy hair or no makeup is bad. None of those things are bad or imperfect. They are NORMAL. – I’m sharing this because I just received an email from a 16 year old girl that said I am the only person she follows that actually made her feel good about herself. That even though she’s not particularly unhappy with her body, that seeing endless perfect photos started to make herself compare, poke and prod at her own body. The impact social media has on young girls and their self-esteem is an issue I feel very strongly about and if me posting one casual, non-posing, non-done up photo can help a young girl (or man, or anyone of any age!) feel better about themselves, then I’m happy to put myself out there. – Some will look at this and say “what’s the big deal?” If it doesn’t resonate with you, that’s ok. I just ask that you think of those who it does help before firing off with negativity because you don’t “get” it. So when we live in a society that profits from your insecurities, be a rebel and LOVE yourself. Love your body at every angle and don’t ever be ashamed of being human, of struggling, or hey, even of loving the crap out of yourself!! We need more girls who are wildly confident and loving every bit of themselves and shouting it from the rooftops. Show young girls it’s not only okay but necessary to be confident, strong young women, “flaws” and all. #fbggirls www.annavictoria.com/guides

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Snapchat: AnnaVictoriaFit (@annavictoria)

Me 1% of the time vs. 99% of the time. And I love both photos equally. Good or bad angles don’t change your worth ❤️ I recently came across an article talking about how one woman stated she refuses to accept her flaws, because she doesn’t see them as flaws at all. I LOVED that because it sends such a powerful message that our belly rolls, cellulite, stretch marks are nothing to apologize for, to be ashamed of, or to be obsessed with getting rid of! As I’m getting older, I have cellulite and stretch marks that aren’t going away, and I welcome them. They represent a life fully lived (for 28 years so far :)) and a healthy life and body at that. How can I be mad at my body for perfectly normal “flaws”? This body is strong, can run miles, can lift and squat and push and pull weight around, and it’s happy not just because of how it looks, but because of how it feels. So when you approach your journey, I want you to remember these things: I will not punish my body I will fuel it I will challenge it AND I will love it If you’re following my page, you’re a part of helping me spread this message and creating this movement – thank you. #fbggirls www.annavictoria.com/guides

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Snapchat: AnnaVictoriaFit (@annavictoria)

Jej działania mają na celu pokazanie, że kobiety powinny kochać siebie mimo niedoskonałości, a nasza pewność siebie nie powinna być ograniczana przez kształt naszego ciała. Pod hashtagiem #tummyrolls i #fbggirl pojawiło się wiele zdjęć kobiet i pasjonatek fitnessu, które podobnie jak trenerka, zdecydowały się pokazać swoje naturalne ciało. Podobną filozofią kieruje się Ashlie Molstad, znana jako foodiegirlfitness, która pokazuje siebie z wielu perspektyw.

Same girl. Different angles. . . If I’m going to show you the posed, put together, professional sides of me, I’m gonna make damn sure you see the not so flattering sides too. Because, contrary to what society has taught us to think, our worth isn’t measured by how many belly rolls we have, or how many dimples on our booty, or how much jiggle hangs out on our arms. . . Loving ourselves exactly as we are is hard. Because we’ve been told for years that we’re not good enough until we {insert any of the thousands of ideas of perfection that have been fed to us over the years}. But I call BS. I say that the real magic happens when we embrace who we are, at every angle and size. . . This doesn’t mean I don’t also struggle with embracing this body I was given, but it does mean that I understand working on loving me is the most important job I will ever have. . . Our bodies aren’t broken. The message society is trying to tell us {by airbrushing everything, erasing dimples and rolls and fluff} is. . . So even though its really hard, lets remember we are worthy and beautiful and special and ALIVE. Go on and love yourself today, because THAT shit is whats inspiring. . . #StopFixingBodies #StartFixingTheWorld

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ashlie Molstad ashlie.molstad (@foodiegirlfitness)

Podejmowania tego typu działań wydaje się być przydatne i być może zrównoważy szalę kultu i prezentacji idealnego ciała w social mediach. Pokazanie “ludzkiej” i naturalne strony każdego z nas to budowanie świadomości na temat tego, że nikt nie jest idealny, a nasi idole, jak każdy z nas, mają pewne mankamenty.

  • Luśka Tyszka

    Barzo bardzo fajny trend!!

Reklama

[FM_form id="1"]