źródło: shutterstock.com

Nie da się ukryć, że kontakt ze sztuką w ostatnich miesiącach jest znacznie utrudniony. Zamknęły się bowiem drzwi do muzeów, galerii sztuki, a udział w performansie wydaje się być na dziś wręcz utopijnym marzeniem. Dlatego też Snapchat postanowił wyjść ze sztuką na zewnątrz.

Snapchat i AR Art

AR Art to jeden z ciekawszych pomysłów z wykorzystaniem technologii AR, jakie ostatnio zaproponował Snapchat. Niestety, na początku będą mogli z niego korzystać jedynie mieszkańcy Los Angeles. Twórcy aplikacji nie wykluczają jednak rozszerzenia jej również na inne kraje. Na czym zatem polega ten projekt? Snapchat wraz z Muzeum Sztuki Hrabstwa Los Angeles, wybrał 5 pomników artystycznych, które użytkownicy będą mogli zobaczyć, przy użyciu kamery snap. Obiekty artystyczne będą znajdować się w takich miejscach jak: LACMA, MacArthur Park, Earvin Magic Johnson Park i Los Angeles Memorial Coliseum. A ich dokładne położenie, będzie można zobaczyć na specjalnie przystosowanej na ten cel mapie, o czym czytamy na blogu Snapchata. Informacje o AR Art w praktyce, przedstawia zaś poniższe wideo.

Sztuka dla wszystkich

To nie jedyny taki projekt Snapchata, który ma na celu prezentację sztuki i artystów szerszemu gronu odbiorców. Jakiś czas temu bowiem, prowadził on projekt o nazwie City Painter. Firma zrealizowała go przy współpracy z brytyjskim malarzem Damienem Hirstem. Jest to również doskonały przykład wykorzystania technologii AR w ciekawy sposób do edukacji, w tym również tej artystycznej. Co istotne, Snapchat oznajmił, że nie jest to jego ostatnie podejście do sztuki w ten sposób i nie tylko zamierza realizować nowe projekty, ale również rozszerzać je na inne kraje. I prawdę mówiąc, bardzo na to czekamy, bo chętnie byśmy zobaczyli i poznali ciekawe obiekty artystyczne, w naszym najbliższym otoczeniu.