reklama
Ranking opublikowany przez YouTube to dziesiątka reklam, które w mijającym roku odnotowały największą liczbę wyświetleń. Jak podkreśla Michael Learmonth na blogu, większość z nich nigdy nie zagościła na telewizyjnych ekranach. Co to oznacza? Z całą pewnością pokazuje, że marketerzy coraz częściej starają się tworzyć treści adresowane stricte do internautów. Format audiowizualny, identyczny dla reklam TV i internetowych, nie sprawia, że sieć to „drugie życie” dla reklamówek przeznaczonych dla telewidzów. Podczas gdy widz traktuje je często jako zło koniecznie, przerywające projekcję filmu, internauta jest skłonny docenić te, za którymi stoi inwencja i kreatywność ich twórców, chociażby poprzez wielokrotne odtworzenie i udostępnienie znajomym.
Warto wspomnieć też o tym, że na liście znalazły się dwie reklamy nagrane z myślą o SuperBowl. Od dawna już wiadomo, że ten finałowy mecz Amerykańskiej Ligi Footballu (NFL) to niejako „mekka” dla reklamodawców, którzy oferują niebotyczne sumy za to, by móc w trakcie przerwy pokazać swoje małe dziełka dziesiątkom tysięcy kibiców na stadionie i milionom przed telewizorami. Te reklamy zawsze miały charakter unikatowy, nie pojawiały się poza meczem. W tym roku, jak podkreśla YouTube, było inaczej: Volkswagen, którego reklama „The Force” zajęła pierwsze miejsce w rankingu, udostępnił ją 2 tygodnie przed meczem. W tym czasie zdążyło ją obejrzeć ponad 10 milionów użytkowników YouTube. Z kolei Chrysler (3. miejsce) umieścił reklamę „Imported From Detroit” wprawdzie po meczu, ale wersji 4-krotnie dłuższej niż ta pokazana w trakcie SuperBowl. Trudno o bardziej klarowny dowód tego, jak potężnym kanałem reklamowym jest Internet.
Żeby nie przedłużać, oto reklamy, które w 2011 roku odnotowały największą liczbę wyświetleń na YouTube:
1. Volkswagen „The Force”
2. T-Mobile „Royal Wedding”
3. Chrysler “Imported From Detroit”
4. DC Shoes “Ken Block’s Gymkhana Four: The Hollywood Megamercial”
5. smartwater “Jennifer Aniston goes viral”
http://www.youtube.com/watch?v=Rc47LcvIxyI
6. Team Hot Wheels “The Yellow Driver’s World Record Jump”
7. Old Spice “Scent Vacation”
8. Apple “Introducing Siri on iPhone 4S”
9. Samsung “Unleash Your Fingers”
10. adidas “D Rose: adiZero Rose 2 The Bull”.
Swój ranking opublikowało również Mashable opierając się na “Viral Video Chart”, czyli liście sporządzanej przez agencję Unruly. Ta z kolei za kryterium bierze listę udostępnień, do tego bierze pod uwagę nie tylko reklamy. Lider rankingu jest taki sam jak w przypadku najczęściej oglądanych, czyli Vokswagen. Za nim mamy już pewne przetasowania. W pierwszej dziesiątce znajduje się kilka reklam, które nie figurują na liście opublikowanej przez YouTube. Poniżej kilka z nich:
3. T-Mobile “Angry Birds” (1,7 mln udostępnień)
5. Kia “Party Rock Antherm – Kia Soul Hamster Commercial” (1,4 mln)
6. 20th Century Fox “Ape With AK47” (1,1 mln)
Pełną listę znajdziecie na Mashable.