reklama
Jak informowaliśmy niedawno, za sporządzenie polskiej wersji językowej Twittera odpowiedzialne były trzy osoby: Paweł Orzech, Marcin Kochanowski oraz Maciej Wilczyński. Brawa należą się tym większe, że w praktyce robili to całkowicie za darmo. Teraz już możemy być pewni, że „followers” to obserwujący, a „following” – obserwowani. W polskiej wersji pozostawiono słowo „Tweety”, natomiast „Retweet” to już „prześlij dalej”. “Timeline” to, tak jak w przypadku Facebooka, “oś czasu”.
Nie przetłumaczono jeszcze wprawdzie wszystkich sekcji (jak np. „Pomoc”, „Reklamodawcy” czy „Dla firm”), a niektóre przetłumaczono częściowo, ale już po Nowym Roku ma się pojawić znaczące uaktualnienie. Takie zapewniania płyną z oficjalnego konta polskiej społeczności Twittera, które uruchomiono razem z polskim tłumaczeniem mikrobloga.
Na bieżąco dokonywane są też drobne poprawki, więc jeśli wychwycicie jakiekolwiek błędy wystarczy zasygnalizować to administratorom konta twitter_pl .
Póki co mikroblog nie cieszy się w naszym kraju szczególną popularnością, co potwierdzają nieustannie wyniki badania Megapanel PBI/Gemius. W ich świetle wynika, że liczba użytkowników serwisu w naszym kraju oscyluje wokół miliona, a zaznaczmy, że wliczani są również ci, którzy nie mają zarejestrowanego konta.
Tak prezentuje się strona główna w języku polskim: