reklama
Amerykański oddział Mercedesa zapowiedział prezentację zupełnie nowej usługi. Łączenie się z Facebookiem ma zapewnić komputer pokładowy. Aplikacja nie zapewni jednak korzystania ze wszystkich funkcji Facebooka, bowiem ich wachlarz ma być ograniczony głównie do tych powiązanych z lokalizacją osób i firm. Nie będzie natomiast możliwości grania w społecznościówki.
Wiceprezes Facebooka odpowiedzialny za współpracę z innymi podmiotami i marketing, Dan Rose, przekonuje, że to naturalna ewolucja serwisów społecznościowych, dążenie do tego by dostęp do nich był możliwy za pomocą każdego urządzenia łączącego się z Internetem. – Teraz, gdy coraz więcej samochodów ma rozwinięte komputery pokładowe, należałoby oczekiwać, że kolejni producenci będą chcieli umożliwić łączenie się ze znajomymi i czerpanie wszystkich korzyści, które niosą ze sobą social media – stwierdził Rose. Zaznaczył jednocześnie, że podobna współpraca między Facebookiem a producentami zaczyna się rozwijać na rynku telewizorów.
System będzie musiał jednocześnie spełniać wymogi co do bezpieczeństwa, zapewniające, że kierowca nie będzie zbytnio zaabsorbowany korzystaniem z Facebooka w trakcie jazdy. Jak zapewnia jeden z przedstawicieli Mercedesa, jakakolwiek czynność wymagająca wpisania tekstu będzie zablokowana w trakcie poruszania się pojazdu.
Współpracę między obydwiema firmami zapoczątkowano pół roku temu. Bazę dla aplikacji stworzył zespół Mercedesa stacjonujący w Palo Alto, przedstawiciele Facebooka ograniczyli się do pomocy.
Tworzenie tego typu aplikacji (o swoją pokusił się również Google) jest związane z wprowadzaniem na rynek nowego systemu informatycznego w samochodach Mercedesa, mbrace2. Ekran o wysokiej rozdzielczości i szybki bezprzewodowy dostęp do Internetu to jego podstawowe składowe. Mbrace2 ma być na wyposażeniu najnowszego modelu klasy SL, który pojawi się na rynku wiosną.