reklama
Google zarabia 10 razy więcej niż Facebook!
Kilkanaście dni temu Henry Blodget na łamach Business Insider podał szacowaną wysokość dochodów obydwu spółek. W przypadku Facebooka były to 4 miliardy dolarów, w przypadku Google – 10 razy więcej. Oczywiście nie może to dziwić, Google jest właścicielem najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki, najpopularniejszego serwisu wideo, coraz mocniej szturmuje rynek wyszukiwarek (Chrome w świetle ostatnich danych jest już liderem na tym polu) – sporo potencjalnych źródeł dochodu. Tymczasem Facebook to wciąż „tylko” serwis społecznościowy… Fakt, że z wielkim potencjałem, a liczba 800 milionów użytkowników robi ogromne wrażenie. Ale wciąż to Google może pochwalić się różnorodnym wachlarzem usług i produktów, nie dziwi zatem, że finansowo bije konkurenta na głowę. Oczywiście powyższe dane są tylko szacunkowe, ale trudno nie przyjąć, że są, mniej lub bardziej, bliskie rzeczywistym. Zwłaszcza, że jak pokazuje poniższy diagram, tempo wzrostu przychodów Google było znacznie większe niż w przypadku Facebooka czy Yahoo.
Więcej usług, większy dochód, większe pole działania
Okazuje się też, że największe dochody z marketingu internetowego generują wyszukiwarki. A wiadomo kto na tym rynku jest niepodważalnym liderem. W porównaniu z nimi social media wypadają wręcz blado. Skąd taka różnica? Internauci korzystający w danym momencie z wyszukiwarek często robią to właśnie po to, by coś kupić. Tutaj pojawia się wielkie pole do popisu dla reklamodawców, a właściciel wyszukiwarki może zacierać ręce. Korzystanie z social mediów znacznie rzadziej wiąże się z podejmowaniem decyzji zakupowych, można odnieść wrażenie, że bardziej chodzi o dobrą zabawę i tyczy się to również wchodzenia w interakcje z markami. Jakby nie patrzeć, przez wielu facebookowiczów reklamy traktowane są jako nic nie znaczący dodatek. Facebook (czy Twitterze) o wiele lepiej sprawdzają się jako miejsce do uzyskania rekomendacji czy opinii. Jest tylko jeden problem – na tym się nie zarabia.
Jeśli więc Facebook chce stanowić realną konkurencję dla Google, nieuniknionym jest by spółka rozszerzyła swoje działania poza poletko social mediów (kilka miesięcy temu pisaliśmy o pogłoskach dotyczących prac nad przeglądarką). Tyle, że Google „nie śpi” i będzie chciał wykorzystać swój ogromny potencjał do tego, by osłabić Facebooka w jego królestwie. Integrowanie G+ z kolejnymi usługami firmy z Mountain View być może doprowadzi do tego, że z czasem coraz więcej internautów uzna, że najwygodniej jest korzystać właśnie z Plusa. A zwiększony ruch na G+ to z całą pewnością nie to, czego życzyłby sobie Zuckerberg i współpracownicy.
Pages: 1 2