reklama
Wnosząc po ilości pojawiających się w Sieci memów, zatrzymany przez ABW Brunon K. zdążył już zdobyć całkiem sporą popularność wśród polskich internautów. Przyglądając się bliżej ich treści można odnieść wrażenie, że niedoszły zamachowiec stał się dla niektórych symbolem niechęci społeczeństwa do polskiej klasy politycznej. Nie zabrakło również bardziej humorystycznych akcentów, związanych z jego dotychczasową karierą naukową na Akademii Rolniczej w Krakowie, gdzie zajmował się między innymi materiałami wybuchowymi.