Długo oczekiwaną ofertę platformy nc+ zaprezentowano w miniony czwartek (22 marca). Wielu zainteresowanych wzburzyły nie tylko ceny, ale również rozdzielenie kanałów z grupy Canal+ na trzy różne pakiety. Chcąc mieć wszystkie, abonent musi zapłacić 119 zł. Do tego dochodzi brak wielu kanałów tematycznych znanych z dotychczasowych dwóch platform oraz mała elastyczność nowej oferty. Niezadowoleni są w zasadzie wszyscy – zarówno abonenci każdej z dwóch połączonych w wyniku fuzji platform (łącznie było ich ok. 2,5 mln), jak również osoby, które czekały specjalnie na pojawienie się oferty nc+.

“Jest nam bardzo przykro”

Oczywiście oburzone komentarze bardzo szybko rozprzestrzeniły się po całym internecie. Głównym ogniskiem krytyki stał się fan page na Facebooku, ale krytyczne wypowiedzi można znaleźć również na oficjalnym forum platformy.

Jeszcze tego samego dnia, w którym zaprezentowano ofertę marka zareagowała na krytykę publikując na Facebooku stosownego posta. Wyrażono w nim ubolewanie z powodu niezadowolenia klientów, zarówno tych rzeczywistych jak i potencjalnych oraz zapowiedziano serię wpisów z wyjaśnieniami dotyczącymi oferty. Jak łatwo się domyślić, nie udobruchało to wzburzonych internautów. Pod opisywanym postem opublikowali prawie 3 tysiące komentarzy, głównie krytykujących markę.

fot. Facebook.com/ncplus

Ucieczka przed facebookowiczami?

Dzień później w dodatku okazało się, że wydłużył się czas oczekiwania na rozmowę z konsultantami nc+, co tylko pogorszyło sprawę. Liczba krytycznych postów publikowanych przez internautów na fan page najwyraźniej przytłoczyła przedstawicieli marki. W efekcie, wyłączono tę funkcję na stronie. Internautów poproszono o to, by swoje pytania zamieszczali na nowoutworzonym forum www.ncpluspytania.pl. Jego atutem miała być możliwość zadania pytania bez konieczności rejestracji, co zdaniem marki miało znacząco ułatwić komunikację. Większość obserwatorów uznała to wszakże za chowanie głowy w piasek. Nie trzeba nikogo przekonywać, że dyskusje na Facebooku przybierają o wiele bardziej żywiołowy charakter niż w przypadku forum dyskusyjnego, przez co niewątpliwie trudniej je kontrolować.

Norbert Kilen z agencji Think Kong, która zajmuje się obsługą fan page nc+, wyjaśnił portalowi wirtualnemedia.pl, że strategia marki na najbliższe godziny to przeczekanie aż do momentu, w którym nieco opadnie temperatura prowadzonych dyskusji. Dodał jednocześnie, że z fan page marki usuwano wyłącznie wpisy naruszające facebookowy regulamin.

Ruch “Anty nc+” zyskuje na sile

O tym, że to w dalszym ciągu gorący temat może świadczyć fakt coraz większej popularności forum i fan page Anty nc+. Ten drugi zgromadził już ponad 12 tysięcy fanów. Platformę stworzyli oczywiście niezadowoleni internauci. Na forum można znaleźć szereg informacji dotyczących nowej oferty, a największą popularnością cieszy się temat, w którym umieszczono wzory wypowiedzeń umów z Cyfrą+ lub „n”, a także ten, w którym wyjaśniane są kwestię dotyczące rozwiązania umowy.

W sieci pojawiły się również pierwsze memy i grafiki stworzone przez niezadowolonych klientów. Jeden z nich zawiera nawet krótki wierszyk.

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

fot. Demotywatory

nc+ nie zmieni oferty. Polsat największym wygranym?

Warto zaznaczyć, że prezes nc+ Julien Verley zapowiedział, że pomimo wszechobecnej krytyki platforma nie zamierza zmieniać swojej oferty. Rozwiązaniem problemu ma być przedstawienie każdemu abonentowi specjalnie przygotowanej dla niego oferty promocyjnej. Kto wyjdzie najlepiej na całym zamieszaniu? Niewykluczone, że będzie to… Zygmunt Solorz i jego Cyfrowy Polsat. Platforma z pewnością zaciera ręce, licząc na migrację niezadowolonych abonentów Cyfry+ i “n-ki”.