reklama
Firma Socialbakers przeprowadziła badanie wśród ponad 500 marketerów w 82 państwach, reprezentujących 20 różnych branż. Przedmiotem analizy były perspektywy marketingu społecznościowego w bieżącym roku. Pierwszą część badania poświęcono priorytetom marketerów na 2014 rok oraz najbardziej rozpowszechnionym praktykom w social media marketingu.
W drugiej części badania eksperci Socialbakers pochylili się nad społecznościową działalnością największych firm w USA. Opublikowany na podstawie uzyskanych danych raport przynosi kilka zaskakujących informacji.
Jedni oszczędzają, inni wręcz przeciwnie
Okazuje się, że dla niektórych firm marketing społecznościowy w dalszym ciągu nie stanowi obciążenia dla budżetu przeznaczanego na promocję i to pomimo tego, że portale społecznościowe intensywnie rozwijają swoje oferty reklamowe. Spośród firm zatrudniających co najmniej 5 tys. osób, stosunkowo dużo, bo 14% nie przeznacza na działania w social media żadnych środków, a 10% poprzestaje na kwotach mieszczących się w przedziale 1-1000 dolarów w skali miesiąca. Z kolei 38% firm „pompuje” w społecznościowy marketing co najmniej 5 tys. dolarów, w tym 14% wydaje ponad 50 tysięcy dolarów.
Facebook hegemonem
Wyniki badania jasno pokazują, która platforma społecznościowa przyciąga największą liczbę reklamodawców. Aż 92% marketerów zadeklarowało, że wykupuje reklamy na Facebooku. Pozostałe serwisy pozostają pod tym względem wyraźnie w tyle. 35% marketerów przeznaczyło część budżetu na promocję na YouTube, 24% – w LinkedIn, a tylko 23% z nich zainwestowało w reklamę na Twitterze. Skąd taki wynik mikrobloga? Być może marki wciąż mają problem z wykorzystaniem Twittera do działań marketingowych, a może po prostu nie czują potrzeby płacenia za ich posty, skoro docierają do wszystkich obserwujących, inaczej niż ma to od dawna miejsce na Facebooku. Poza tym trzeba pamiętać o znacznej różnicy w liczbie użytkowników – z Facebooka i YouTube aktywnie korzysta ponad miliard internautów, a z Twittera ok. 240 mln.
Skoro padła już nazwa najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie, warto przytoczyć dane dotyczące efektywności produktów reklamowych Facebooka. W oczach respondentów najlepiej wypadło łączenie reklam wyświetlanych na News Feedach zarówno w desktopowej, jak i mobilnej wersji serwisu. Podobnie oceniono efektywność wykupywania wyłącznie reklam na desktopowego News Feeda. Zdecydowanie najsłabiej oceniono reklamy wyświetlane z prawej strony facebookowego ekranu (Righ Hand Side).
Samodzielność w cenie?
Gdy idzie o prowadzenie kampanii w social media, marketerzy z reguły ufają narzędziom, które dostarczają im same portale społecznościowe. Dotyczy to zarówno zarządzania kampanią, publikowania postów, jak i raportowania. W ten sposób działa ok. 60% marketerów. Pozostali albo korzystają z dedykowanych poszczególnym platformom aplikacji, albo zlecają obsługę agencjom zewnętrznym.
Outsourcing domeną największych
Nie jest zaskoczeniem, że outsourcing w obszarze marketingu społecznościowego to przede wszystkim domena dużych firm. Zależność jest oczywista – im większa firma, tym więcej zadań zlecanych na zewnątrz. Widać to szczególnie na przykładzie zarządzania kampaniami i raportowania. Przy publikowaniu postów firmy chcą zachować jednak większą kontrolę i same dobierać właściwy content.
Łatwo to wyjaśnić czynnikami finansowymi. Dla dużych firm wydatek na wynagrodzenie agencji często nie stanowi większego problemu, z kolei małe przedsiębiorstwa starają się często oszczędzać na tego typu działaniach i w efekcie prowadzą je na własną rękę.