reklama
Po zakończeniu sezonu zniczowo-wiązankowego przychodzi pora na mikołajkowo-świąteczne szaleństwo. Galerie handlowe pełne są słodyczy w świątecznych opakowaniach, zabawek dla dzieci i nieśmiertelnych zestawów kosmetyków dla dorosłych. Ale prawdziwe oblężenie przeżywają sklepy internetowe, które już na 3 miesiące przed świętami (sic!) odnotowują zwiększone obroty.
Z badań przeprowadzonych przez Google wynika, że początek sezonu prezentowego na dobre rozpoczyna się wraz z czarnym piątkiem (w tym roku to 27 listopada, czyli już niedługo!). Potem 30 listopada (cyberponiedziałek) i 1 grudzień (dzień darmowej dostawy)-to kolejne szczyty zakupowe, podkręcane Mikołajkami. A tydzień później rozpoczyna się gorączka zakupów pod choinkę.
A co według badań najczęściej kupujemy bliskim i przyjaciołom na Mikołajki i pod choinkę? Podarunki można podzielic na 4 główne kategorie: elektronika, odzież i obuwie, dom i ogród oraz produkty dla dzieci. W pierwszej kategorii największe wzrosty odnotowuje małe AGD i sprzęt audio. Co ciekawe, spadek odnotowują tablety…
W kategorii odzieży i obuwia najczęściej wyszukiwane hasła odnotowały przynajmniej 25% wzrosty.
Wzrosty odnotowano także jeżeli chodzi o sprzęty i akcesoria przydatne w domu: obrusy, pościel, poduszki czy zastawa stołowa.
Bardzo dobre wyniki odnotowano także w kategorii produktów dla dzieci (w przypadku filmów i muzyki to ponad 50%!). Są oczywiście także zabawki, książki czy rowerki.
Wszystkie dane zawarte na infografikach dotyczą ubiegłych świąt, ale w porównaniu z jeszcze wcześniejszymi okresami świątecznymi widać jedną prawidłowość: Liczba wyszukiwań dokonywanych na urządzeniach mobilnych (w szczególności na smartfonach) systematycznie wzrasta i to w zawrotnym tempie. W przypadku smartfonów jest to nawet +140%. Najmniejszymi wzrostami może pochwalić się desktop. Jednak bez względu na sprzęt, wniosek jest jeden: kupno mikołajkowych i świątecznych prezentów coraz częściej odbywa się przez internet. Jeżeli nałożymy na to ciągle wzrastające obroty sklepów internetowych, okazuje się, że sieć nie służy nam tylko do szybkiego podglądania produktów, ale także do ich kupowania. A to z perspektywy internetowych biznesów ważny sygnał. Dobrej jakości strona internetowa (koniecznie w wersji responsywnej), odpowiednio wczesna reklama i akcja promocyjna przed okresem świątecznym i sprawne działanie sklepu to gwarantowany sukces. Dla właścicieli sklepów wielkie przychody, a dla kupujących wygoda, zadowolenie i mniejszy przedświąteczny stres.
Teraz pozostało czekać na tegoroczne wyniki. Ale przewidywania są optymistyczne: będzie jeszcze lepiej niż w zeszłym roku. Czy można przekroczyć i tak doskonałe wyniki?