fot. bank zdjęć shutterstock.com

Wideo to format, który odgrywa coraz istotniejszą rolę w sieci. Jest znacznie szybciej i znacznie łatwiej przyswajalny niż komunikaty słowne, dlatego można zaobserwować duży przypływ tego typu treści. Nie tylko użytkownicy, ale i coraz więcej marek decyduje się na zaimplementowanie treści multimedialnych w swoje działania wierząc, że ułatwi to odbiór komunikatu. Co więcej, jak przepowiada Natalia Hatalaska, do 2018 roku 80 procent treści w sieci będzie oparte na wideo. Media społecznościowe także rozwijają się w tym obszarze, o czym świadczą nieustannie wprowadzane aktualizacje i nowe funkcje. Jak zatem zmieniło się wideo i jaką rolę odgrywa obecnie w social mediach?

Treści wideo na Facebooku

Treści wideo na Facebooku coraz bardziej angażują użytkowników. Jak czytamy na blogu Sotrendera, już osiem procent wszystkich komunikatów publikowanych przez strony na Facebooku to właśnie wideo. Dla porównania w 2012 roku było to zaledwie trzy procent, a w roku ubiegłym – siedem procent.

Badanie: Sotrender

Najpopularniejsze wciąż są linki prowadzące do stron, przeważnie do YouTube’a. Co ciekawe, konsumpcja materiałów wideo w mediach społecznościowych jest bardzo specyficzna – w większości odtwarzamy wideo bez dźwięku, dlatego warto pamiętać o napisach w publikowanych przez nas treściach.

Wideo wszechobecne

O ogromnej roli wideo świadczą działania prowadzone w tym kierunku przez serwisy i aplikacje takie jak Instagram, Snapchat, Twitter czy wcześniej wspomniany Facebook. Jako jeden z pierwszych rosnącą siłę wideo docenił Snapchat – miliony młodych ludzi pokochały kilkusekundowe wideo, które możemy wysyłać bezpośrednio do znajomych lub umieszczać w sekcji My Story z której zniknie po 24 godzinach. Aplikacja postawiła wysoko poprzeczkę i stała się poniekąd wzorem do naśladowania, dla innych. Podobny kierunek przyjął Instagram. W sierpniu wprowadzono funkcję Instagram Stories, która pozwala na dodawanie krótkich filmów, które znikają po upłynięciu doby. Twitter także poczynił pewne działania w tej kwestii i w czerwcu tego roku wydłużył czas trwania wideo z 30 do 140 sekund.

Wszystkie te działania świadczą o tym, że wideo staje się wszechobecne i odgrywa bardzo istotną rolę dla użytkowników aplikacji oraz mediów społecznościowych. Dowodzi temu także poniższy wykres prezentujący preferencje social mediów wśród młodych ludzi w Stanach Zjednoczonych. Z badań wynika, że 35 procent wybiera Snapchata, 24 procent wskazuje na Instagrama, natomiast Facebook i Twitter zajmują ex aequo trzecie miejsce. Na dalszych pozycją plasują się Pinterest i Google+. Media, które rozwijają format wideo są najchętniej wybierane przez ludzi młodych i jest to trend, którego nie można lekceważyć.

Źródło: statista.com

Coraz bardziej profesjonalne treści

Niegdyś Youtuberzy kojarzyli nam się z twórcami amatorami pokroju Gracjana Roztockiego. Z biegiem czasu treści pojawiające się w serwisie stały się coraz bardziej profesjonalne i przygotowane przez specjalistów, scenarzystów i operatorów. Jak czytamy na Sotrender, jednym z najlepszych przykładów jest Krzysztof Gonciarz, który nie tylko uzyskał średnio 218 tysięcy wyświetleń dla swoich vlogów, ale i otrzymuje miesięcznie 30 tysięcy złotych na produkcję kolejnych materiałów od swoich widzów, którzy wpłacają fundusze za pomocą serwisu Patronite. Przykład Gonciarza świadczy o coraz większym szacunku, zainteresowaniu i zaufaniu do treści publikowanych na w sieci.

Można zaobserwować także coraz większe przenikanie się wideo w internecie i telewizji czy radia. W ubiegłym roku Youtuber JDabrowsky prowadził audycję w Radiu Czwórka. Opowiadał słuchaczom o swoich fanach, ich pasjach, postanowieniach na 2016 rok. Zachęcał także do czytania książek i udzielał porad sercowych swoich słuchaczom. Za inny przykład przenikania się sieci i mediów Sotrender podaje serial  “High Maintenance”, który pierwotnie ukazywał się na Vimeo, a od tego roku możemy obejrzeć go na kanale  HBO. Nie brakuje także nowych gwiazd internetowych w telewizji. Vloger gamingowy, ReZigiusz został reporterem w programie telewizyjnym Voice of Poland, a chłopaki z Abstrachuje TV wystąpili w programie Lip Sync Battle Ustawka. Telewizja dostrzega coraz większy potencjał w twórcach internetowych i podejmuje działania, które mogłyby ich zintegrować. Świadczy o tym także fakt, że TVN zdecydował się na zakup sieci partnerskiej Gamellon i rozpocznie współpracę z YouTuberami gamingowymi.

fot. Youtube

Jak widać, media profesjonalne zaczynają korzystać z dobrodziejstw internetu i wpływu influencerów. Działa to także w drugą stronę. Duże portale wprowadzają własne wideo, a twarzami ich produkcji zostają gwiazdy telewizyjne, takie jak Tomasz Lis dla Onet.tv czy Maciej Orłoś dla Wirtualnej Polski.

Agencje Youtuberów

Internetowi twórcy profesjonalizują się nie tylko w obrębie wykorzystywanego sprzętu czy samego procesu tworzenia wideo. Nie jest także tajemnicą, że ze swoich działań czerpią korzyści finansowe. Dlatego powstają specjalne agencje youtuberów, które dbają o kontrakty swoich podopiecznych. Przyciągają dużych reklamodawców i sponsorów znacznie bardziej niż działający pojedynczo twórcy. Jak czytamy na Sotrender, do największych należą LifeTube i Epic Makers, które skupiają już odpowiednio 470 i 220 kanałów i łącznie osiągają około 400 milionów wyświetleń miesięcznie. Działania na YouTube przestały być zatem tylko radosną twórczością i amatorszczyzną i stają się coraz bardziej profesjonalne. Sami twórcy są coraz bardziej poważani, a zaangażowanie ich w naszą promocję często ma ogromne znaczenie dla postrzegania marki.

Badanie: Sotrender

Czego możemy się spodziewać?

Wideo to format, którego udział w mediach społecznościowych zaczyna być codziennością. Niegdyś uważane za dodatek multimedialny treści wideo obecie odgrywają kluczową rolę dla działań promocyjnych. Funkcjonalność i zainteresowanie filmami w social mediach rośnie i nie można jej lekceważyć. Czego możemy zatem spodziewać się w niedalekiej przyszłości? Według przewidywań Sotrendera internet i telewizja będą się do siebie dalej zbliżać i upodabniać. Tradycyjną telewizję można już oglądać w internecie, a internetowi wydawcy coraz mocniej wkraczają na teren tradycyjnej tradycyjnej telewizji. Prawdopodobnie zaostrzy się także walka pomiędzy autorami i dużymi producentami o uwagę i czas widzów. Warto zatem skupić się na dobrym pomyśle i uwzględnić w swoich działaniach uznanych twórców i influencerów, bowiem influencer marketing jest obecnie uważany za jeden z najważniejszych trendów na 2017 rok i nie można go przeoczyć.