reklama
W maju tego roku Google, Microsoft, Facebook i Twitter podpisały kodeks postępowania w sprawie mowy nienawiści, który obejmuje szereg zobowiązań mających na celu zwalczanie rozprzestrzeniania się w Europie nielegalnego nawoływania do nienawiści w internecie. Firmy zobowiązały się do reakcji na wszystkie zgłoszenia nieodpowiednich treści czasie krótszym niż doba. Pół roku od podpisania dokumentu wiemy już, że nie zawsze się to udawało. Według raportu Financial Times, poziom efektywności nie jest satysfakcjonujący – w ciągu 24 godzin udało się zareagować tylko w 40 procentach przypadków. Aż 80 procent spraw rozpatrywano w ciągu 48 godzin. Najszybciej reagował dotąd YouTube, najwolniej zaś Twitter.
Jak czytamy na blogu Facebooka oraz Twittera, począwszy od poniedziałku, marki zobowiązały się do stworzenia wspólnej bazy “cyfrowych odcisków palców” oraz oznaczania “hashami” treści, co do których charakteru są pewne obiekcje. Współpraca serwisów ma na celu zwiększenie wydajności egzekucji zasad oraz zmniejszenie ilości treści terrorystycznych w internecie.
Firmy będą oznaczały najbardziej ekstremalne i skandaliczne zdjęcia oraz filmy, także te które usunięto z portali i które złamały ich regulaminy. Będą one trafiały do wspólnej bazy, dzięki czemu inne serwisy będą mogły użyć ich do zidentyfikowania podobnego contentu u siebie.
W ramach kontynuacji współpracy i dzielenia się najlepszymi praktykami, każda z firm niezależnie ustali, które oznaczenia pojawią się w bazie. Organizacje nadal będą stosowały własne zasady oraz definiowały treści terrorystyczne przy podejmowaniu decyzji o ich usunięciu, jeśli oznaczenie z bazy zostanie odnalezione w serwisie.
We’re partnering with industry peers to help curb the spread of terrorist content online https://t.co/O2Gp8i0GWT
— Policy (@policy) 5 grudnia 2016
Poprzez tę współpracę firmy są zobowiązane do ochrony prywatności swoich użytkowników oraz ich zdolności do wypowiadania się swobodnie i bezpiecznie na platformach. Starają się także angażować większą społeczności interesariuszy w sposób przejrzysty, przemyślany i odpowiedzialny. Wspólnym celem marek jest zapobieganie rozprzestrzeniania się treści terrorystycznych w internecie przy jednoczesnym poszanowaniu praw człowieka.