reklama
Facebook stał się miejsce, które dla wielu jest obecnie pierwszym źródłem informacji. Wielu użytkowników nie to głównie z niego i udostępnianych na nim treści czerpie wiedzę na temat bieżących zdarzeń. Nie tylko wydawcy, ale i użytkownicy chętnie dzielą się różnymi treściami na temat tego, co aktualnie dzieje się na świecie. Jednak badania wskazują, że wiele osób ma trudności ze skojarzeniem treści artykułu, na który trafili w serwisach społecznościowych z jego źródłem.
Z niedawnego badania Pew Research Center wynika, że tylko 56 procent przebadanych osób było w stanie podać źródło wiadomości znalezionej w serwisach społecznościowych. Z kolei eksperyment Reuters Institute pokazał, że choć większość osób pamiętała gdzie trafiła na dany materiał (Facebook, Google, itd.), to tylko 47 procent potrafiło podać nazwę medium, które oryginalnie opublikowało artykuł.
W odpowiedzi na tego typu doniesienia Facebook podjął działania i już wkrótce będzie wyświetlał loga wydawców obok artykułów pojawiających się w sekcji Trending oraz w wynikach wyszukiwania. Dzięki temu każdy kto trafi na interesującą go informację, będzie się mógł łatwiej zorientować jakie jest jej źródło. Być może wpłynie to na świadomość konsumowanych treści oraz ich pochodzenia, a patrząc z szerszej perspektywy, może to wpływać także na zmniejszenie ilości fake newsów pochodzących z nieznanych źródeł. Użytkownicy już przed konsumpcją treści widzieliby kto jest ich autorem i na ile można im zaufać.
Nowa funkcja powstała dzięki bliskiej współpracy Facebooka z wydawcami w ramach Facebook Journalism Project. Wydawcy prześlą swoje logotypy za pomocą nowej biblioteki. Początkowo logotypy pojawią się przy materiałach pojawiających się w sekcji Trending oraz w wynikach wyszukiwania, ale docelowo mają tak być oznaczone wszystkie artykuły w aplikacji.
Źródło: na podstawie informacji prasowej Facebooka