fot. vero.co

Od kilku dni w social media wiele mówi się o Vero – True Social, czyli aplikacji społecznościowej wyróżnionej w ponad 100 krajach. Nie jest ona najnowsza, gdyż wbrew pozorom została stworzona pięć lat temu i pierwotnie była dostępna jedynie dla użytkowników iPhone’a w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Aktualnie jest ona ogólnodostępna i zyskuje na szczególnej popularności – dlaczego?

Dzięki Vero możemy udostępniać zdjęcia, linki, muzykę, filmy, książki czy miejsca, które kochamy. Aplikacja oparta jest m.in. na zasobach z iTunes czy iBooks, Znajdziemy w niej także wyszukiwarkę, która pozwoli w szybki sposób odnaleźć treści, którymi jesteśmy zainteresowani i odkrywać nowe rzeczy. Jej możliwości prezentuje m.in. poniższe krótkie wideo.

Funkcje aplikacji

Vero pozwala na tworzenie kategorii osób w aplikacji takich jak bliscy przyjaciele, przyjaciele, znajomi oraz obserwujący i w prosty sposób kontrolowaniu tego, kto może widzieć nasze treści w przypadku każdego posta. Możemy więc ograniczyć widoczność treści i tym samym zawęzić grono osób, z jakimi chcemy porozumiewać się za pomocą aplikacji. Wpisy wyświetlane są chronologicznie, możemy organizować je w kolekcje i dzielić się rekomendacjami z innymi użytkownikami. Możliwe jest także wysyłanie i otrzymywanie wiadomości do tych i od tych, z którymi jesteśmy połączeni.

To, co może odróżniać Vero od innych aplikacji social media to to, że jej twórcy deklarują iż wewnątrz aplikacji nie znajdziemy żadnych reklam, algorytmów czy data mining. Szczególnie to pierwsze może ucieszyć użytkowników social media, którzy nierzadko atakowani są z wielu stron treściami reklamowymi i są tym już zmęczeni.

Przejrzystość treści

Za jej atut uznaje się przed wszystkim przejrzystość – widok news feedu, możliwość prostego wyboru treści, osób do jakich one dotrą czy kategoryzowania. Ponadto z założenia użytkownicy Vero mają zachowywać się dzięki niej tak samo, jak zachowują się offline, a utrzymywane poprzez Vero relacje mają odzwierciedlać te rzeczywiste. Do użytkowników nie docierają do także treści, których by sobie nie życzyli, reklamy czy wpisy sztucznie przyciągające uwagę.

fot. itunes.apple.com

Dostępność Vero

Obecnie aplikacji jest numerem jeden w AppStore w kategorii sieci społecznościowych, które są bezpłatne – swoją popularnością wyprzedziła nawet Messengera i Facebooka. Znajdziemy ją także w sklepie Google Play. W ostatnim czasie pojawiały się problemy techniczne związane z jej funkcjonowaniem, o których pisano m.in. na Twitterze firmy, jednakże twórcy deklarują, że wciąż trwają prace nad ich naprawą.

Co ciekawe, jak możemy przeczytać na Twitterze, twórcy aplikacji wciąż czekają na osiągnięcie pierwszego miliona użytkowników, którzy pobrali Vero za darmo, co może sugerować, że w przyszłości, w planach są opłaty za możliwość otrzymania aplikacji. Z Vero korzystają już m.in. BANKSY, Olivier Spencer, scenarzysta Zack Snyder czy filmowiec Max Joseph.

Alternatywa dla Instagrama i Facebooka?

Biorąc pod uwagę ostatnie dane ukazujące spadek liczby ludzi młodych na portalu Zuckerberga, możliwe jest, że część z nich zdecyduje się na korzystanie z Vero. W social media, m.in. na Instagramie, znajdziemy tysiące postów użytkowników, którzy zdecydowali się na jej instalację. Trudno jednak jednoznacznie orzec, czy użytkownicy pokochają aplikację bardziej niż Facebooka i Instagrama, gdyż duża liczba pobrań może wiązać się z chwilową ciekawością wynikającą z szumu wokół programu  i nie oznaczać, że wszyscy ci, którzy posiadają ją w swoich urządzeniach mobilnych staną się jej fanami. Pozostaje nam więc obserwować sytuację i to, na ile pojawi się ona lub nie, w naszym otoczeniu.