źródło: shutterstock.com

Artykuł przygotowany przez eksperta

Social media rządzą się swoimi prawami. Nie chodzi tu o pisanie rozprawek piękną polszczyzną, jak to bywało w liceum. Tutaj raczej poczujesz się jak na polskiej ekspresówce, gdzie wszyscy jadą 160 km/h, a powinni znacznie wolniej. Przykład?

Dziennie na Facebooku spędzamy przynajmniej kilka godzin, nieustannie zamykając i otwierając aplikację. W tym czasie „scrollujemy walla” z prędkością światła, średnio zauważając, co tak naprawdę przeglądamy. Zapamiętywalność treści jest znikoma, co w gruncie rzeczy daje dość jasny wniosek: zapamiętujemy pewnie połowę z tego co widzimy.

Jak mówią badania przeprowadzone przez Gemius dla E-commerce Polska w 2019 roku, przez internet robi zakupy 62% z nas, z czego aż 74% w tym samym czasie korzysta z Facebooka, 31% z Instagrama, a 19% z innych niż Facebook, Instagram czy Twitter serwisów społecznościowych. Dlatego naturalnym krokiem, który powinno się podjąć jest budowanie profili w social media dla swoich marek w celach sprzedażowych.

Domodi i Allani, jako największe serwisy e-commerce fashion w Polsce, posłużą za przykład tego, jak można budować swoją markę i rozwijać ją w social media w branży modowej. Wspomniane fanpage obserwuje kolejno 1,5 mln i 720 tys. osób, co pozwala na rozbudowane działania, dzięki którym użytkownicy generują rocznie wielomilionowe GMV dla naszych klientów.

Jak to się robi? Fanpage w branży e-commerce zdecydowanie różnią się od tych prowadzonych typowo wizerunkowo, nie nastawionych na sprzedaż. Skupiając się jednak na tych, które mają być bezpośrednim bodźcem do kliknięcia przycisku „kup teraz”, poznasz zasady prowadzenia komunikacji tak, aby zachęcała użytkowników do skorzystania z właśnie Twojej oferty. Z tego artykułu dowiesz się, jak umiejętnie ubierać w słowa i obrazy swój modowy kontent.

Jak mówić – czyli mini słownik modowy

Jest kilka podstawowych zasad, którymi warto się kierować przy publikowaniu treści w mediach społecznościowych. Pomijając najbardziej oczywiste kwestie, takie jak dopasowanie tonu, słownictwa czy charakteru wypowiedzi do danej grupy odbiorców, znajdziesz tu kilka ważnych wskazówek, które na pewno ułatwią ci komunikację z użytkownikiem chcącym kupić coś do swojej garderoby:

A(le po co tak dużo?) – mów dosadnie, krótko i na temat. Im mniej tekstu tym więcej… kliknięć. Z naszego doświadczenia w Domodi wynika, że najlepiej „klikają się” posty, w których napiszemy „Wystrzałowe sukienki na wesele znajdziesz w tym linku”. Tyle wystarczy. Oczywiście nie jest to regułą i czasami warto dłużej posiedzieć nad wartościowym tekstem, ale jeśli liczymy na tzw. „szybki strzał” to najprostszy język mówi najwięcej. Nie warto szukać podpowiedzi w elokwentnej literaturze i poezji, chyba, że masz taką grupę odbiorców. Tu liczy się dosadność i prostolinijność. Dlatego…

B(ądź kumplem) – bez „paniusiowania”! Zbędne ochy i achy odstaw na bok. Na Facebooku musisz doradzić nieznanej ci osobie, a najlepiej powiedzieć, jak dobrze i atrakcyjnie będzie wyglądać w tym, co zamierza kupić. Czasami nie jest to łatwe, więc warto podkreślać takie rzeczy, na które najczęściej zwraca się uwagę przy zakupach odzieżowych. Na przykład może być to wyeksponowanie figury, bądź odwrotnie, zakrycie niechcianych fałdek na brzuchu. I już mamy gotowe teksty do postów!

„Dziewczyno! Chcesz powalić GO na kolana? Ta dopasowana sukienka już czeka na Ciebie ;)”

„Nie przejmuj się niechcianymi fałdkami na brzuchu. Mamy dla Ciebie bluzkę do zadań specjalnych. 1, 2, 3… schudłaś!”

C(zaruj i zaskakuj) – wykorzystuj to, co dają social media. Emotki, ankiety, memy, giphy… Nie pozwól, żeby użytkownik się nudził. Im częściej będzie zaskakiwany, tym częściej będzie odwiedzał Twój profil i chętnie do niego wracał. Od czasu do czasu opublikowany modowy mem rozbawi, zachęcając do oznaczania znajomych w komentarzach. Lepiej dodatkowo nie komunikuj tego, gdyż Facebook może uciąć zasięgi za tekst „oznacz koleżankę”, ale uwierz, użytkownicy będą robić to sami. Sporadyczne ankiety pozwolą poznać preferencje zakupowe potencjalnych klientów, więc wybór większości między wełnianym płaszczem a puchową kurtką da Ci kolejną podpowiedź co do publikowanego kontentu, a użytkownicy będą mieli poczucie, że mają wpływ na to co widzą na Twoim fanpage’u.

Tak też robi u siebie Renee, marka odzieżowo-obuwnicza, która co jakiś czas wrzuca szybkie ankiety, które dodatkowo są postami sprzedażowymi. Po pierwsze taki post o wiele częściej powoduje reakcję użytkownika, bo wystarczy, że po prostu kliknie na produkt który bardziej mu się podoba. Po drugie, podświadomie przybliża go do zakupu danej rzeczy, bo gdy już w pierwszym ruchu wybrał coś dla siebie, to wystarczy jeszcze tylko kliknąć w link w opisie i decyzja zakupowa praktycznie została już podjęta.

źródło: fanpage Renee

Natomiast dobrym przykładem pozytywnie zakręconego zaangażowania jakie może budować marka modowa jest DeeZee. Dość często na ich fanpage’u widać śmieszne filmiki nawiązujące do zachowań zakupowych lub zabawne i angażujące treści, które powodują lawinę komentarzy pod postami. Dodatkowo watro zauważyć, że wszystkie są utrzymane w tej samej estetyce z delikatnym logo u dołu, co pozwoli użytkownikowi na szybkie skojarzenie marki z pozytywnymi emocjami.

źródło: fanpage DeeZee

źródło: fanpage DeeZee

źródło: fanpage DeeZee

D(ziel się ekspercką wiedzą) – nie wszyscy muszą wiedzieć, co jest teraz w trendach, jakie kolory powinno się ze sobą łączyć lub na jakie materiały stawiać. Pracując w branży modowej powinieneś to wiedzieć i umiejętnie wykorzystywać w social mediach. Przegląd swetrów z bufiastymi rękawami, wszystkie sukienki w kolorze Pantone 2020, czy odpowiedniki sukienki Kim Kardashian za 79 zł mogą bardzo zachęcić użytkowniczki Facebooka do dokonania zakupów akurat na Twojej stronie. Pamiętaj też o tym, że nie wszyscy chcą się ubierać jak na światowych wybiegach. Warto różnicować style i funkcjonalność garderoby, którą chcemy pokazać. Jednego dnia mogą to być proste t-shirty, które powinny znaleźć się w każdej szafie, a kolejnego wystrzałowe plisowane spódnice, które przydadzą się na specjalne okazje. Kompletowanie szafy i dodatkowe rady łączenia ze sobą różnych elementów garderoby to klucz do dobrego kierowania użytkownika po Twoich ofertach.

Właśnie tak prowadzony jest oficjalny fanpage Domodi. Przeplatane są tutaj najnowsze trendy z klasycznymi elementami garderoby, które są podstawą do budowania modnej garderoby. Dlatego niedawno opublikowane posty to na przykład, wcześniej wspomniane przeze mnie bluzki z bufiastymi rękawami, które są bardzo w trendach. Ponadczasowe i kultowe Timberlandy do których co roku powracają zarówno kobiety jak i mężczyźni. I nie mniej ważne czarne szpilki, czyli podstawa damskiej kolekcji butów.

źródło: fanpage Domodi.pl

źródło: fanpage Domodi.pl

Popatrz na to!

Social media to oczywiście nie tylko tekst. Co więcej, to przede wszystkim obraz, do którego dokładamy odrobinę słowa. W tej formie przekazu należy się skupić na stronie wizualnej. Oto kilka podpowiedzi jak odnaleźć się w graficznej części publikowanych treści.

Dobre zdjęcia/grafiki mogą załatwić sprawę – dodawaj wysokiej jakości zdjęcia. Jeśli nie masz możliwości robienia ich samemu, bo na przykład dostajesz je od klienta lub sklepu z którym współpracujesz, możesz dodać coś od siebie lub ładnie je obrobić. Do tego typu zabiegów oczywiście najlepiej sprawdzi się Photoshop, ale jeśli nie jesteś mistrzem grafiki, to w zupełności wystarczy program graficzny Canva. Jest to bardzo intuicyjne narzędzie, w którym z łatwością stworzysz bardzo atrakcyjne grafiki, korzystając z gotowych szablonów lub budując je od podstaw.

źródło: Canva, opracowanie własne

Różnicowanie typów postów na pewno wpłynie na korzyść twojego fanpage’a. Nic nie sprawdza się lepiej niż dostosowywanie przedstawianych produktów do formy, w której będzie najlepiej się prezentował. Dziewczyna w zjawiskowej sukni będzie bosko prezentowała się w ruchu, więc tutaj sprawdzi się wideo (bardzo faworyzowane przez Facebooka). Przegląd jesiennej szafy można zrobić w karuzeli albo albumie. Dylemat, które sneakersy wybrać rozstrzygnie szybka ankieta, a ważne wydarzenie przypomni o mega weekendowych rabatach na zimową kolekcję.

Jako przykład dobrze rozplanowanej prezentacji produktów posłuży mi jeden z fanpage’y serwisu Allani, czyli Modny Facet. Jak łatwo można się domyślić, jest to strona poświęcona modzie męskiej, więc charakter publikowanych postów nieco różni się od tych na kobiecych profilach. Tu liczy się konkret! Dlatego buty zimowe zaprezentowane z każdej możliwej strony (grafika wykonana w Canvie), można wrzucić do karuzeli i dodatkowo w tekście podkreślić np. przecenę. Za to różne modele garniturów będą świetnie wyglądały w albumie. Finalna wyprzedaż bluz może mieć charakter bardziej surowy i ofertowy, na co dodatkowo wskazuje część tekstowa posta. Tutaj też widać sposób na przedstawienie packshotów (tzw. „duchów”), jeśli nie posiadamy zdjęć z sesji zdjęciowych lub lookbooków.

źródło: fanpage Modny Facet

źródło: fanpage Modny Facet

źródło: fanpage Modny Facet

Potencjał Facebook/Instagram Stories jest ogromny. W połowie roku Mark Zuckerberg pochwalił się, że relacje na Facebooku docierają do 500 milionów aktywnych użytkowników dziennie! Więc warto ten potencjał wykorzystać. W Domodi już od jakiegoś czasu testujemy relacje jako nową formę komunikacji z fanami, coraz bardziej odkrywając także ich sprzedażowy potencjał. Ciekawie zaprezentowane produkty lub czasowe wyprzedaże świetnie sprawdzają się w tej formie. Oczywiście Facebook daje możliwość linkowania jak na Instagramie, więc wystarczy dodać przycisk KUP TERAZ i machina rozkręca się sama.

Świat nie tylko Facebookiem stoi

Jeśli prowadzisz więcej niż jeden kanał dla swojej marki modowej, warto zastanowić się jakie funkcje im przypisać. Publikowanie tych samych treści na Facebooku i Instagramie mija się z celem, dlatego rozdzielenie kwestii wizerunkowych i typowo sprzedażowych jest najrozsądniejsze.

Instagram to świat estetyki, pięknych zdjęć i inspiracji. Warto więc zadbać, żeby znalazły się tam zdjęcia modnych stylizacji lub pięknie zaprezentowanych produktów z oferty. Facebooka możemy wykorzystać właśnie do sprzedaży i poszukiwań produktowych. Co, jeśli to za mało lub chcesz pokazać się swojej grupie docelowej w innym świetle? Mamy w zanadrzu jeszcze Twittera, Snapchata, Pinteresta i rozwijającego się w bardzo szybkim tempie Tik Toka. W porównaniu do pozostałych aplikacji najbardziej specyficzny jest Tik Tok. Na pewno nie warto prowadzić komunikacji w tym kanale, gdy nie ma się na niego konkretnego pomysłu. Jeśli więc nie wiesz, jakie są „tiktokowe trendy” najpierw pobierz tę aplikację. Już po 15 minutach będziesz wiedzieć, z czym to się mniej więcej je. Zarówno ruch organiczny jak i reklamowy w Polsce dopiero jest tam w zalążku, ale bacznie się temu przyglądajmy, bo obecnie jest drugą najchętniej pobieraną aplikacją na telefony na świecie (dane SensorTower, 2019).

Przemyśl też kwestie swojej grupy odbiorców. Jeśli jest ona w przedziale 16-25 lat, możesz pokusić się o wystartowanie ze swoją marką na Tik Toku. Natomiast jeśli są to użytkownicy 50+, mnogość działań w różnych obszarach może okazać się po prostu nieopłacalna i nieskuteczna.

Podsumowując: śledź trendy, testuj, kombinuj, docieraj do swoich klientów różnymi kanałami. Branża modowa daje wiele możliwości, ale to jak Ty to wykorzystasz i jak ją ubierzesz w słowa i obrazy zależy od Twoich chęci i morza pomysłów.

O autorce:

Marta Namyślak

Marta Namyślak

Social Media Specialist w Grupie Domodi

Odpowiada za prowadzenie kanałów społecznościowych w branży modowej dla platformy Domodi i Allani. Absolwentka Komunikacji Wizerunkowej na Uniwersytecie Wrocławskim i Grafiki Reklamowej na Uniwersytecie SWPS. W swojej pracy nieustannie dąży do perfekcji i znalezienia „złotego środka” na prowadzenie skutecznej komunikacji w social mediach.