źródło: shutterstock.com

Facebook po ostatnich kłopotach związanych z posądzaniem go o rasizm, postanowił pokazać wsparcie dla czarnoskórych przedsiębiorców. I z jednej strony taki krok jest godny podziwu lecz z drugiej budzi szereg wątpliwości o rzeczywistą przyczynę tej decyzji.

Black Business August

Facebook wprowadził Black Business August, czyli sierpniową pomoc dla czarnoskórych przedsiębiorców. Jak czytamy na blogu giganta, na pomoc tę będzie składała się seria darmowych, miesięcznych szkoleń z zakresu programowania oraz prezentacja małych firm.

Serwis podkreśla również potrzebę takich szkoleń, chociażby w związku z panowaniem wirusa COVID-19, w związku z którym ucierpiały firmy osób czarnoskórych, czyli 37% wszystkich firm w USA. W tym celu, Facebook nawiązał współpracę z amerykańskim Black Chambers, Inc. (USBC) oraz w ramach National Black Business Month z firmą medialną The Shade Room. Dzięki temu, osoby czarnoskóre prowadzące swój biznes, mogą przez cały miesiąc rejestrować się na cykl szkoleń, a następnie dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat prowadzenia własnej działalności.

Obawa o intencje Facebooka

Chociaż pomysł Facebooka wydaje się być dobry, a szkolenia odpowiedzią na potrzeby czarnoskórej społeczności przedsiębiorców na serwisie, intencje giganta nie do końca mogą wiązać się jedynie z próbą wsparcia. Po niedawnej kampanii #StopHateForProfit, z kampanii reklamowej na medium zrezygnowało bardzo dużo marek, a ten z kolei odnotował spadek przychodów, tym samym obniżając swoją wartość giełdową. Prawdopodobnie więc, Facebook poczuł skutki kampanii i postanowił dać do zrozumienia, że wspiera czarnoskórych przedsiębiorców. Czy to ponownie przyciągnie marki i zachęci do wykupywania reklam w serwisie? Specjaliści od social mediów są zgodni w tym temacie – to dopiero pierwszy krok. Jednak, trzeba przyznać, może okazać się on pomocny dla tych 37% przedsiębiorców w USA oraz innych czarnoskórych przedsiębiorców na całym świecie.