reklama
O dezinformację, jak i fake newsy naprawdę jest teraz nietrudno. Tym bardziej, że już w temacie koronawirua i polityki jest ich nadmiar. Stąd pomysł Twittera o dodaniu nowego ostrzeżenia, które będzie pojawiało się zawsze, gdy użytkownik będzie chciał udostępnić tweeta o wątpliwej treści.
Twitter i ostrzeżenie przed szerzeniem dezinformacji
Twitter opublikował niedawno zmianę dotyczącą braku zgody na szerzenie dezinformacji w obrębie serwisu. Od teraz, za każdym razem, gdy ktoś zdecyduje się udostępnić cudzego tweeta, o wątpliwe treści, Twitter wyśle odpowiednie ostrzeżenie.
Our work to limit the spread of misleading information goes beyond elections. Starting today, before you Retweet or Quote Tweet any labeled Tweet that breaks our misleading information rules, you’ll see a prompt.
It’ll provide more context on why the Tweet breaks our rules. pic.twitter.com/KjQSnDk8cC
— Twitter Support (@TwitterSupport) October 16, 2020
Jak twierdzi samo medium, decyzja ta nie była spowodowana ani wyborami, ani nawet pandemią. Dotyczyć ma ona jedynie chęci przesyłania wyłącznie prawdziwych i rzetelnych informacji.
Mniej dezinformacji?
Czy taka decyzja zmniejszy ilość fake newsów i dezinformacji? Nie wiadomo. Natomiast na pewno zmusi część osób do refleksji lub zachęci do dodania własnej opinii. A to już nie pierwsze kroki serwisu w walce z nieprawdziwymi informacjami. Warto bowiem wspomnieć, że już dawniej ukazywały się, nawet a pośrednictwem samego Twittera, dowody na to, że serwis albo nie otwierał artykułów o szkodliwej treści, albo od razu zakazywał ich retweetu.
Nie zmienia to jednak faktu, że to wciąż dość mały krok, jak na walkę z tak wielkim obszarem. Natomiast właśnie takimi małymi krokami, możemy zredukować chociaż nieznaczną część treści o charakterze dezinformacyjnym lub fake newsów.