reklama
W świecie, gdzie niemalże na każdym kroku pojawia się nowy serwis społecznościowy lub aplikacja ułatwiająca komunikację – trzeba się starać. Doskonale rozumie to Facebook, który teraz wziął na tapet obrazy. Dlatego też powoli zaczął wdrażać nowe układy zdjęć.
Ciekawe podejście Facebooka
Ostatnie działania Facebooka, bez względu na naszą sympatię do tego serwisu, można uznać za niezwykle interesujące. Gigant mediów społecznościowych uważnie bowiem spogląda na działania konkurencji, a następnie sam wprowadza poszczególne rozwiązania. Dobrym przykładem jest chociażby ostatnia decyzja o stworzeniu pokojów audio, w ramach przyciągnięcia użytkowników najnowszego konkurenta, czyli aplikacji Clubhouse. Wszystkie rozwiązania związane z układami zdjęć zaś, to tak naprawdę ponownie odpowiedź a potrzeby użytkowników. Widząc zachętę do publikacji zdjęć, np. na Instagramie, Facebook w roku 2019 wprowadził kombinacje w układach. A ponieważ, zwłaszcza w czasie pandemii, sławę zyskały wszelakie programy do lekkiej obróbki zdjęć, gigant ponownie stara się wyjść nam na przeciw.
Jak to będzie wyglądać?
Wygląd nowego formatu mogliśmy jakiś czas temu zobaczyć w poście na Twitterze Matta Navarry, który udostępnił post jeszcze innej użytkowniczki. Natomiast w odpowiedzi, dodał również nową opcję w praktyce.
Here’s what Facebook’s NEW ‘Layouts’ feature for photo posts looks like in action… pic.twitter.com/Ugm3COcNSM
— Matt Navarra (@MattNavarra) April 7, 2021
Jak widzimy, Facebook od teraz oferuje nam nie tylko nowe formaty, ale również kolaże czy ramki. Celem zapewne jest zwiększenie interakcji, np. w postaci zostawienia kciuka w górę. Niestety, na ten moment nie każdy użytkownik może cieszyć się tą opcją, ponieważ wprowadzana jest ona sukcesywnie. A sam gigant nie mówi o konkretnych terminach, krajach itd.
Jednak czy właśnie w dobie bardziej zaawansowanych narzędzi do poprawy wizualnej naszych postów rzeczywiście, nowy, proponowane przez Facebooka formaty mają jeszcze sens? Być może dla tych, którzy nie tworzą skomplikowanych treści lub nie posiadają kont profesjonalnych – tak. Natomiast jeżeli gigant nie wymyśli dodatku ekstra, sława nowej opcji może przeminąć szybciej, niż obecnie jest ona wdrażana.