reklama
Skoro influencerki otwierają już na swoich kanałach kalendarze adwentowe, to wiedzcie, że do Świąt Bożego Narodzenia coraz bliżej. A przynajmniej blisko jest dla marek, które muszą się na ten gorący okres przygotować. Dlatego i giganci mediów społecznościowych postanowili wprowadzić delikatne modyfikacje.
TikTok ze świątecznym przewodnikiem
Zacznijmy od platformy, która zdecydowanie może rządzić w otoczeniu dekoracji świątecznych, czyli TikToka. Dlaczego? Ponieważ na ten moment treści na tej platformie są najbardziej angażujące, a liczba pobrań aplikacji z dnia na dzień rośnie. Jednak jeżeli wciąż nie posiadasz tego medium, być może warto skupić na nim nieco swojej uwagi. Tym bardziej, że TikTok przygotował specjalny przewodnik po zakupach. Poinformował tym samym o zmianach w planach konsumenckich użytkowników, jak często decydują się oni na wybór tej platformy itd.
Przeglądając ten poradnik, dostaniemy więc szansę na takie przygotowanie się do sezonu, aby jak najmniej rzeczy było do ustalenia na ostatnią chwilę. TikTok przypomina również, że oprócz Świąt Bożego Narodzenia mamy do czynienia też z innymi, mniejszymi wydarzeniami, na które musimy być tak samo przygotowani. Głównym powodem ma być obchodzenie tych świąt przez prawie 70% użytkowników.
Instagram ze wskazówkami
Na Instagramie również znajdziemy specjalny poradnik dla firm. Podobnie jak w przypadku tego od TikToka, tu również znajdziemy odpowiednie wskazówki, w związku ze sklepami, jak również innymi narzędziami e-commerce. Dodatkowo, Instagram pomoże odpowiednio zoptymalizować produkt w serwisie, dodać reklamy czy dodać tagi zakupowe.
Medium przedstawia również rozwiązania oparte o rolki, które cieszą się teraz olbrzymim powodzeniem w innych krajach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wszystko po to, aby jak najbardziej zmaksymalizować wysiłki firm w okresie Świąt Bożego Narodzenia.
Pinterest i opcja zakupów
Ta opcja co prawda nie została stworzona z myślą o świętach, natomiast na pewno można wcześniej sprawdzić jej skuteczność. Na Boże Narodzenie może ona bowiem okazać się całkiem przydatna. Opcja ta zapewnia bezpośrednie połączenie między Pinem, a narzędziami zakupowymi. To z kolei, ułatwia odsyłanie użytkowników do sklepu, bezpośrednio z poziomu aplikacji.
Jak twierdzi platforma, Piny generują duże zyski dla firm. Tym bardziej, że z roku na rok przybywa na Pintereście produktów. Warto również zwrócić uwagę, że ostatnio platforma zdecydowała się na to, aby udostępniać swoje inspiracje na Stories Facebooka czy Instagrama. To także może wzbudzić ciekawe ruchy sprzedażowe w przyszłości. Być może jeszcze przed Bożym Narodzeniem, kiedy szał zakupowy trwa w najlepsze.
Święta tuż, tuż?
W zasadzie zależy jak spojrzy się na ten aspekt. Z perspektywy konsumenta prawdopodobnie jest jeszcze trochę czasu na to, aby myśleć o całej aurze. Marketerzy zaś i sprzedawcy na pewno myślą o świętach już od dawna. Dlatego też dobrym rozwiązaniem była pomoc przy ostatnich szlifach ze strony gigantów mediów społecznościowych. Tym bardziej, że ostatni czas nie jest łatwy dla nikogo, a zakupy konsumenci robią przeważnie w internecie. Co więcej, często sprawunkiem podjęcia decyzji jest konto lub profil osoby, którą obserwujemy w mediach społecznościowych. Dlatego przedsiębiorco i marketerze – jeżeli chcecie zmaksymalizować swoje zyski ze sprzedaży – skorzystajcie z rad gigantów. Tym bardziej, że są one całkowicie darmowe.