X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Meta oskarżona o naruszanie równowagi rynkowej. Musi sprzedać Giphy

Półtora roku temu, Meta jeszcze pod nazwą Facebook, przejęła platformę Giphy. Teraz żąda się od giganta jej sprzedaży.

Meta oskarżona o naruszanie równowagi rynkowej. Musi sprzedać Giphyźródło: shutterstock.com

reklama


Niespełna półtora roku temu Meta, jeszcze pod starą nazwą Facebook, postanowiła przejąć witrynę do tworzenia i przesyłania GIF-ów – Giphy. Teraz okazuje się, że gigant będzie zmuszony sprzedać platformę. Powodem jest decyzja Brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynku, której zdaniem firma Zuckerberga narusza w ten sposób równowagę rynkową, co może doprowadzić do nieuzasadnionej i niesprawiedliwej przewagi konkurencyjnej.

Zaburzenie równowagi rynkowej

Nie po drodze jest Mecie z Wielką Brytanią. Co jakiś czas bowiem urzędy tego kraju znajdują pewne nieprawidłowości w działaniu giganta. Tym razem pod lupę wzięto firmy, które przejęła firma Zuckerberga. I jak się okazało, Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynku uznał, że firma powinna sprzedać platformę Giphy, ponieważ będąc w jej posiadaniu może doprowadzić do niesprawiedliwej i nieuzasadnionej przewagi konkurencyjnej. W tym celu wydano również odpowiedni komunikat prasowy. Znalazła się tam informacja na temat przeprowadzonego przez urząd dochodzenia. Wykazało ono, że takie przejęcie może zaszkodzić konkurencji między platformami mediów społecznościowych. Aby do tego nie doszło, brytyjski urząd sugeruje sprzedaż jednej z zakupionych półtora roku temu platformy do tworzenia GIF-ów i dzielenia się nimi – Giphy. Co dokładnie spowodowało wydanie takiej decyzji? Według specjalistów przejęcie platformy tego typu, może doprowadzić do ograniczenia dostępu do GIF-ów innym serwisom. A tym samym, spowoduje to zwiększone zaangażowanie na Facebooku, Instagramie czy WhatsAppie, czyli we wszystkich produktach Mety. I w końcu, uważają oni również, że usługi reklamowe Giphy mogłyby być konkurencyjne dla usług proponowanych przez giganta. Niestety tak się nie stało, a droga ku temu została zamknięta w wyniku fuzji.

Czy jest to prawda?

Swoją decyzję, Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynku uzasadnia dbałością o potrzeby wszystkich użytkowników mediów społecznościowych. I chociaż Meta obiecała współpracę, niedawno urząd nałożył na firmę karę grzywny w wysokości 50 milionów funtów. Powodem było nieprzestrzeganie warunków pierwotnego nakazu egzekucyjnego. Co nie mniej istotne, panuje też niemałe zamieszanie w kwestii zysków platformy Giphy oraz pracowników, którzy nie mogli zostać pełnoprawnymi pracownikami Mety. Sytuacja jest o tyle problematyczna, że teoretycznie gigant płaci rachunki firmy, aby utrzymać ciągłość. Czy tak jest? Zapewne dowiemy się na dalszych etapach kontroli.
Warto również dodać, że Meta to nie jedyna firma, która została wzięta pod lupę w tym temacie. Zwłaszcza od roku 2020 urzędy zajmujące się kontrolą sprawiedliwej konkurencji na rynku wzięły się mocno do pracy. A Giphy wydaje się być dopiero wierzchołkiem góry lodowej.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail